Zapraszamy na naszą relację z targów MWC 2016 z Barcelony.
Bądź na bieżąco. Nasz maniaKalny raport z MWC 2016.
Zebraliśmy dla Was najważniejsze informacje i doniesienia na temat specyfikacji i ceny LG G5. Debiut telefonu odbędzie pod koniec lutego, na targach MWC 2016
Premiera LG G5 już za nami!
MWC 2016 standardowo odbędzie się w Barcelonie, jednak w tym roku impreza będzie trwała od 22 do 25 lutego, a zatem nieco wczesnej niż zwykle. LG zaprasza fanów mobilnych technologii dzień wcześniej, tj. 21 lutego, na wydarzenie zatytułowane Play Begins. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 14:00.
To właśnie tam oczekuje się prezentacji flagowego urządzenia Koreańczyków na rok 2016. LG od początku chce ostro rywalizować z koreańskim Samsungiem, która w Barcelonie ma pokazać smartfon Galaxy S7.
Jeżeli nasilające się doniesienia odnośnie prezentacji następcy LG G4 się potwierdzą, to koncern skróci żywot obecnego flagowca do dziesięciu miesięcy. Nie ma się jednak czemu dziwić. Tylko w ten sposób LG może walczyć z Samsungiem, który w tym roku ma mieć bardzo dużo do zaoferowania. Nie oznacza to jednak, że LG jest na straconej pozycji.
Amerykański oddział LG potwierdził własne prezentację sztandarowego smartfonu na pierwszą połowę 2016 roku. Oprócz ujawnienia terminu (większości znany był od dłuższego czasu), potwierdzona została także nazwa.
A zatem już 21 lutego 2016 roku, na dzień przed targami w Barcelonie zaprezentowany zostanie LG G5. Niektórzy wątpili w nazewnictwo następcy LG G4. My jednak byliśmy od samego początku pewni, że na MWC ujawniony zostanie LG G5.
Na YouTube pojawił się materiał wideo prezentujący prawdopodobny wygląd LG G5. Design smartfonu został stworzony na podstawie przecieków krążących po Internecie. Niestety, wygląd tego projektu przywodzi na myśl urządzenia firmy Apple.
Trend kopiowania wyglądu produktów Apple utrzymuje się już od dłuższego czasu. Wydaje się, że opracowali oni jedyny, słuszny nurt w projektowaniu obudowy.
Zaprezentowany na filmie LG G5 posiada metalowy tylny panel oraz boki, a także mocno zaokrąglone narożniki. Wyświetlacz okalany jest czarnymi ramkami. Na dolnym obrzeżu znajduje się natomiast port USB typu C oraz maskownica głośnika.
Najwięcej dzieje się na tylnym panelu, gdyż to tam pojawił się czujnik biometrycy, a także dwa aparaty, dioda doświetlająca oraz laserowy czujnik pomiaru ostrości. Komponenty do fotografowania zostały umieszczone na “wybrzuszeniu”.
Już teraz bardzo mocno trzymam kciuk aby zaprezentowany na powyższym materiale wideo wygląd LG G5 okazał się tylko tworem wyobraźni autora.
Podobno LG G5 ma zostać wyposażony w 5.6-calowy elastyczny wyświetlacz True HD IPS. Według aktualnych doniesień ma on prezentować obraz w rozdzielczości 3840 x 2160 pikseli, co oznacza, że jest to wyświetlacz 4K. To dementuje wcześniejsze doniesienia.
Podobno taka rozdzielczość dominować ma w tegorocznych, sztandarowych smartfonach – rok 2016 może okazać się rokiem ekranów 4K. Nie da się ukryć, że w telewizorach rozdzielczość 4K staje się już standardem i jest ogólnodostępna, a zatem przyszedł czas na urządzenia z mniejszymi ekranami.
Informacja ta jest na tyle prawdopodobna, że zapewne okaże się prawdziwa – choćby z powodu tego, iż LG Display poinformowało w maju 2014 roku o uzyskaniu stosownych certyfikatów, umożliwiających masową produkcję wyświetlaczy WQHD, zaś LG Mobile zaprezentowało już pierwsze urządzenie w taki panel wyposażone – LG Isai. Kilka dni później zadebiutował międzynarodowy LG G3.
Inne źródła twierdzą za to, że w LG G5 zastosowany zostanie bardziej „normalny” wyświetlacz. Ma on charakteryzować się przekątną 5.3” oraz rozdzielczością WQHD (2560 x 1440 pikseli). Nad nim (osobiście wolałbym pod nim) ulokowany miałby zostać ekran dodatkowy, który znany jest nam z modelu V10 (od kilku dni dostępny jest na polskim rynku). W połączeniu, rozmiar faktycznie mógłby wynosić 5.6”. Takie rozwiązanie wydaje się być słuszne – pozwoli to Koreańczykom na zaoferowanie konsumentom dłuższego czasu pracy na jednym cyklu ładowania – ekran pomocniczy (mniej prądożerny) przejąłby część zadań ekranu głównego i wyświetlałby powiadomienia.
Jednym z obszarów, gdzie LG może zaskoczyć jest projekt LG G5 oraz komponenty zastosowane do produkcji obudowy.
LG G4 jest przyzwoitym modelem – znajdziemy tu prawdziwą skórę na tylnym panelu, plastik na bokach oraz szkło Corning na froncie). Design urządzenia jednak pozostawia trochę do życzenia, zwłaszcza w porównaniu do Galaxy S6 i HTC One M9, które wykonane są z metalu. A ten właśnie materiał zawładnął rynkiem urządzeń mobilnych w 2015 roku.
Teraz produkcja smartfonu z metalową obudową typu unbibody nie jest już żadnym wyczynem i pozwalają na to sobie nawet chińscy producenci. Metalowy smartfon zapragnęło mieć nawet LG, które wprowadziło do oferty model Zero.
Nie zdziwię się więc, kiedy podczas konferencji LG zobaczę coś podobnego. Kluczowym słowem jest tutaj “podobnego”, gdyż LG ma zamiar zaszokować branżę. Wiele osób przedkłada świetny wygląd nad dostęp do akumulatora (to akurat dla mnie mało istotna kwestia), a także możliwość rozbudowy wewnętrznej pamięci poprzez czytnik microSD. W LG G5 będzie jednak inaczej.
Wymienna bateria była rozwiązaniem bardzo chwalonym w LG G4. Nowe raporty sugerują, że LG pogodzi metalową obudowę z czytnikiem microSD oraz wymiennym akumulatorem w LG G5.
Producent ma zdecydować się na rozczepienie dolnego panelu. Po tym zabiegu użytkownik otrzyma dostęp do czytnika microSD, a także baterii. Oczywiście dolna część także będzie wykonana będzie z metalu. Projekt opisywany jest jako modułowy, co wydaje się trochę dziwne biorąc pod uwagę fakt, że zdjęcie dolnej części nie będzie miało wpływu na wymianę podzespołów (oprócz wspomnianej baterii). Podobne rozwiązanie do opisanego zastosowano chociażby w plastikowym HTC Desire S.
Raporty wskazują, że LG G5 będzie urządzeniem o wymiarach 149.4 x 73.9 x 8.2 mm a to zdaje się potwierdzać duży, 5.6-calowy wyświetlacz. Niestety, pogoń za smukłą i nowoczesną obudową pociągnie ze sobą rozmieszczenie fizycznych przycisków na obudowie. Dotychczas flagowe smartfony LG posiadały przyciski dedykowane regulacji głośności na tylnym panelu, ale w LG G5 mają zostać przeniesione na boczną krawędź.
Na swoim miejscu pozostać ma przycisk odpowiedzialny za włączenie / wyłączenie smartfonu. Nie jest to przypadek, gdyż smartfon ma posiadać wbudowany czytnik linii papilarnych. Wielu producentów uznaje to miejsce za najbardziej sensowne.
LG zdecyduje się zapewne na zastosowanie portu USB typu C, który w 2016 roku stanie się standardem dla flagowych urządzeń. Umożliwi on znacznie szybszy transfer danych oraz łatwiejsze podłączenie kabla.
LG ma rzekomo współpracować z firmą IRIENCE, która dostarczyć ma skaner tęczówki oka do nadchodzącego LG G5. Skaner ma być w stanie odczytać oko z odległości 50 centymetrów, co czyni go idealnym do zastosowania podczas codziennego użytkowania.
LG wraz z modelem G5 planuje wprowadzenie własnego systemu płatności mobilnych. Według The Korea Times firma planowała uruchomienie nowej platformy już w ubiegłym roku, ale tak się nie stało. Debiut LG G5 wydaje się być idealnym momentem dla prezentacji tej technologii, zwłaszcza jeśli doniesienia o skanerze tęczówki oka są prawdziwe.
Kolejną nowością ma być zainstalowanie na tylnym panelu dwóch aparatów – 16-megapikselowego modelu z jasnym obiektywem (brak informacji o jasności) oraz aparatu wspomagającego o rozdzielczości 8 Mpx. Taki zestaw powinien być zdolny do rejestrowania świetnej jakości fotografii nawet przy słabym oświetleniu.
LG od momentu prezentacji modelu G4 podkreślało, że wartość przysłony jest niezwykle istotna, i nawet różnica na poziomie jednej dziesiątej ma duży wpływ na efekt końcowy. Oczywiście Koreańczycy zdecydują się również wykorzystać sprawdzone rozwiązania dlatego też smartfon ma zostać wyposażony w laserową technologię automatycznego ustawienia ostrości, optyczną stabilizację obrazu (OIS) i sensor BSI. Nie zabraknie także diody doświetlającej LED.
Inne źródła wskazują na zastosowanie ekskluzywnego,135-stopniowego, szerokokątnego aparatu dostarczonego przez japoński koncern Sony. 20-megapikselowy aparat ma charakteryzować się rozmiarem matrycy 1/2 cala. Oczywiście nadal występować będzie w towarzystwie aparatu wspomagającego.
Na bogato ma być również na froncie phabletu, gdyż Selfie wykonać można będzie przy wykorzystaniu 8-megapikselowego aparatu z filtrem podczerwieni. Warto w tym miejscu nadmienić, że będzie on pełnił rolę wspomnianego wcześniej skanera tęczówki oka.
Oczywiście najistotniejsze będzie tutaj oprogramowanie, w tym tryb manualny. LG w swoim najnowszym smartfonie zastosuje ręczny tryb filmowania, a użytkownik będzie mógł dobrać parametry czasu otwarcia migawki, prędkości nagrywania klatek, czułości, balansu bieli oraz ostrości tak, I to wszystko w rozdzielczości 4K.
Być może otrzymamy najlepszy fotograficzny smartfon 2016. W 2015 roku tytuł ten wszak przypadł LG G4.
Za płynność działania w LG G5 odpowiadać będzie Qualcomm Snapdragon 820, wytworzony w 14-nanometrowym procesie technologicznym, który składa się z czterech (64-bitowych) rdzeni Qualcomm Kryo o częstotliwości taktowania 2.2 GHz oraz układu graficznego Qualcomm Adreno 530. Jest to niezwykle potężny układ dedykowany urządzeniom mobilnym, który powstał przy ścisłej współpracy z Samsungiem.
Procesor wspierany będzie przez 4-gigabajtową pamięć RAM typu LPDDR4. To spory skok technologiczny względem poprzedniej generacji flagowego smartfonu od LG. Ale nie ma się czumu dziwić – tym razem niemal pewne jest, że Snapdragon 820 nie podzieli losu poprzednika.
Na dane zarezerwowane ma zostać (w zależności od wersji) 32 GB / 64 GB / 128 GB wbudowanej pamięci. Oczywiście zgodnie z przeciekami, pamięć wbudowaną rozszerzyć można będzie poprzez czytnik microSD.
Od modelu G2, LG stosuje w swoich sztandarowych smartfonach akumulator o pojemności 3000 mAh. I choć w przypadku każdego z modeli pojemność ta wydaje się być wystarczająca to jednak wiele wskazuje na to, że w LG G5 znajdziemy większe ogniwo.
Koreańczycy mają zdecydować się na akumulator 4000 mAh. I ma to sens mając na uwadze przecieki dotyczące wyświetlacza 4K. Zadaniem baterii będzie utrzymać smartfon „przy życiu” przez cały dzień.
Akumulator ma wspierać technologię Quick Charge 3.0, dzięki której można będzie naładować go od zera do 80 procent w około 35 minut. Dla porównania, w tradycyjnych urządzeniach mobilnych bez szybkiego ładowania proces ten będzie trwał przez około godzinę i trzydzieści minut.
Tanio nie będzie. I nie ma się czemu dziwić – wystarczy obserwować rynek. Z roku na rok supersmartfony są droższe, a tutaj (opierając się na przeciekach) mamy spodziewać się znacznych modyfikacji i udogodnień względem poprzedniej generacji.
Zachodnie serwisy piszą o wycenie na poziomie 900 dolarów, co po przeliczeniu daje nam ponad 3700 złotych. Cena jest naprawdę wysoka i jeżeli się potwierdzi to na zakup LG G5 będą mogli w Polsce pozwolić sobie nieliczni.
Smartfon w sprzedaży detalicznej ma pojawić się w pierwszym kwartale, a zatem do końca marca 2016 roku.
Ewidentnie jest na co czekać. Na 100% nie wszystkie doniesienia się potwierdzą ale widać, że LG nadal szuka pomysłu i chce walczyć na rynku smartfonów. Jeżeli Koreańczycy niczego nie zepsują to w tym roku mają szansę na bardzo dobre wyniki sprzedaży.
Zapraszamy na naszą relację z targów MWC 2016 z Barcelony.
Bądź na bieżąco. Nasz maniaKalny raport z MWC 2016.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…