Zapraszamy na naszą relację z targów MWC 2016 z Barcelony.
Bądź na bieżąco. Nasz maniaKalny raport z MWC 2016.
Targi MWC 2016 z punktu widzenia gsMManiaKa można uznać za udane. Zadebiutowało niewiele urządzeń ale są to prawdziwe perełki, które już niebawem pojawią się w sprzedaży.
Więcej, ładniej, szybciej. Te trzy słowa idealnie opisują nowości zaprezentowane przez Samsunga w Barcelonie. Konferencja pod publiczkę (bardzo dużo porównań do Apple) ale nowości godne zainteresowania. Samsung Galaxy S7 i Galaxy S7 edge nie są rewolucyjne względem poprzedniej generacji ale ewoluowały na tyle mocno, że na pewno znajdą się w kieszeni niejednego maniaKa.
Cieszy fajny pomysł na połączenie szkła oraz metalu, a jeszcze bardziej – wodoszczelność (IP68) oraz odkryty port USB, co w przypadku Samsunga uznać możemy za duży atut. Firma w pięknym stylu poprawiła bolączki serii Galaxy S6 dlatego też siódma generacja to także czytnik kart microSD oraz jeszcze ładniejsza obudowa.
Dwa rozmiary wyświetlacza oraz wywinięte krawędzie w większym modelu (zastały poprawione i wyświetlają znacznie więcej treści), większe piksele aparatu głównego i jaśniejszy obiektyw, przemyślany interfejs, a także high-endowe podzespoły (Samsung Exynos 8 Octa, 4GB RAM) to tylko nieliczne zalety Samsunga Galaxy S7 i Galaxy S7 edge.
Najbardziej innowacyjny smartfon targów to bez wątpienia LG G5. Koreańczycy zdecydowali się na telefon modułowy – mniej urodziwy niż seria Galaxy S7 ale za to bardziej kozacki i z dużym potencjałem.
Innowacyjność i potencjał to bardzo dobrze pasujące określenia do tegorocznego flagowca LG – trzy aparaty, z czego dwa na tylnym panelu z najbardziej szerokokątnym obiektywem (do 135 stopni), zawsze włączony wyświetlacz o bardzo niskim poborze energii, metalowa obudowa z dostępem do akumulatora, a także standardowe (jak na rozpoczęty niedawno rok) połączenie pamięci RAM oraz procesora świadczą o dojrzałości i odwadze LG.
Firma nie boi się eksperymentować i stawia w LG G5 na akcesoria (moduły), które można swobodnie podłączyć przez dedykowane gniazdo wewnątrz obudowy. Na ten moment najbardziej promowane są dwa moduły – CAM Plus i Hi-Fi Plus z B&O! Play – coś dla maniaKów fotografii mobilnej oraz nieskazitelnie czystego dźwięku.
Hewlett-Packard zaskoczył mnie pozytywnie i zainteresował nowatorskim podejściem do systemu Windows 10 dla urządzeń mobilnych. Z pełną odpowiedzialnością napiszę, że zaprezentowany HP Elite X3 to obecnie najlepszy smartfon z Windows 10. A to dlatego, że Amerykanie wykazali się pomysłowością w wykorzystaniu jednego “małego”urządzenia jako część większego projektu.
Podzespoły nie są tutaj najistotniejsze, choć są z najwyższej półki – Qualcomm Snapdragon 820, 4GB LPDDR4, wodoszczelna obudowa, a nawet ekran o wysokiej rozdzielczości.
HP Elite X3 zwraca na siebie uwagę jednak projektem Mobile Extender, który przeobrazi phablet w pełnoprawne urządzenie mobilne, a to z uwagi na dedykowany laptop będący swoistą stacją roboczą. Wspomnieć należy także o tradycyjnej stacji dokującej, która pozwala na podłączenie HP Elite X3 do większego wyświetlacza, klawiatury i myszy w trybie Continuum i HP Workspace.
Alcatel w najnowszym Idol 4S postawił na wydajność (Qualcomm Snapdragon 652), mocne podzespoły (wyświetlacz 2K), a także metalową ramkę i szkło. Widać ewidentnie, że sprzęt mocno ewoluował względem poprzedniej generacji, a chińska firma chce zainteresować nawet bardziej wymagających konsumentów.
Rozdzielczość zastosowanego ekranu oraz opakowanie, w którym zakupimy Idol 4S pozwolą na czerpanie garściami z wirtualnej rzeczywistości. Alcatel zdecydował się wraz z phabletem dostarczyć gogle VR, przez które obejrzeć można będzie materiały zgromadzone w Onetouch VR Store.
To typowo multimedialna propozycja o czym świadczyć mogą także dwa stereofoniczne głośniki o mocy muzycznej 3,6 W każdy z technologią dźwięku Waves. Sygnowane są logo JBL, a to mówi samo za siebie – na jakość dźwięku narzekać nie będziemy.
Sony na MWC pokazało na nowo zdefiniowaną markę Xperia. Nader interesującą nowością jest Sony Xperia X Performance, w której wzornictwo weszło na wyższy poziom. Poziom premium, w którym połączono metal z dobrze znanym designem zaokrąglonej ramki oraz szkłem na frontowym panelu.
Niestety, Sony nie było w stanie wyzbyć się sporych ramek nad i pod zakrzywionym wyświetlaczem przez co świetny wygląd zgodny z filozofią OmniBalance zaczyna tracić na atrakcyjności.
Niezmiernie cieszy natomiast wodoszczelna obudowa, która stała się standardem w smartfonach z serii Xperia, a także jeszcze lepszy autofocus aparatu fotograficznego, który powstał przy ścisłej współpracy z inżynierami z Sony Alpha. Do tego dochodzą jeszcze wydajne podzespoły co czyni Sony Xperia X Performance ciekawym smartfonem.
Xiaomi prezentując swój nowy smartfon za każdym razem zbiera gromkie brawa. Nie inaczej jest w przypadku sztandarowego Xiaomi Mi 5, który idealnie wpisuje się w kanon flagowych produktów na rok 2016 z uwagi na podzespoły oraz stylistykę.
Xiaomi Mi 5 posiada świetnie wyprofilowany tylny panel, który został wykonany z ceramiki (w najdroższym modelu), a jak powszechnie wiadomo ceramiczna obudowa to nadal coś egzotycznego w smartfonach (proces wypalania oraz nadawania odpowiedniego kształtu i nieskazitelnej gładkości jest żmudny). Xiaomi podjęło ten trud i coś czuję, że klienci to docenią.
Jednak ze smartfonami Xiaomi jest jak z produktami od Apple – nie są dla każdego. Jestem jednak pewien, że Xiaomi Mi 5 będzie cieszył się ogromnym zainteresowaniem na polskim rynku, z uwagi na stosunek ceny do możliwości.
Acet na targach mało aktywny był ale zaprezentował phablet z Androidem na pokładzie – Liquid Jade 2, który ma odpowiednika z systemem Windows. Taki ruch zasługuje na uznanie.
Wewnątrz Acer Liquid Jade 2 osadzono podzespoły gwarantujące wysoką kulturę pracy systemu Android z autorskim interfejsem, a także umożliwiające uruchomienie niejednego tytułu dostępnego w Google Play.
Acer Liquid Jade 2 ma coś czego na próżno szukać w smartfonach konkurencji – funkcjonalność przechowywania hybrydowego – integruje lokalną pamięć z chmurą (1 TB).
CAT S60 jest pierwszym smartfonem na świecie, w którym zastosowana została termowizyjna kamera. Aparat C2 z modułem termowizyjnym FLIR pozwoli sprawdzić obszary ciepła. Innymi słowy dzięki aparatowi możemy zobaczyć to, czego nie jesteśmy w stanie dostrzec gołym okiem i zostanie to wyświetlone na ekranie urządzenia. To jednak nie jedyna zaleta.
To także smartfon o wzmocnionej konstrukcji – może zostać zanurzony na godzinę na głębokość pięciu metrów i tam wykonać podwodne fotografie oraz zarejestrować materiały wideo (oczywiście z termowizją).
Zapraszamy na naszą relację z targów MWC 2016 z Barcelony.
Bądź na bieżąco. Nasz maniaKalny raport z MWC 2016.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Składany flagowiec w super promocji? Motorola razr 50 Ultra po raz pierwszy doczekała się aż…
Segment tanich tabletów przeżywa rozkwit. Świeżo zaprezentowany Teclast M50 Mini dołącza właśnie do niedrogich pobratymców…
Tanie realme zdobyło kolejną certyfikację. Szykuje się globalne ogłoszenie niskobudżetowca. Niedługo realme Note 60x będzie…
Masz flagowca Apple? To przydałyby Ci się słuchawki. Jako fan marki na pewno słyszałeś o…
Nowy tablet OPPO Pad 3 zadebiutuje już jutro. Na dzień przed premierą sporo o nim…
Dzieli nas dzień od prezentacji średniaków OPPO. O nowym OPPO Reno 13 (Pro) wiemy niemalże…