Huawei P8 Lite okazał się wielkim hitem i jednym z najlepiej sprzedających się smartfonów ze średniej półki w 2015 roku. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że jego następca ma szansę powtórzyć ten sukces.
Huawei P8 Lite oferował (prawie) wszystko to, czego można było oczekiwać od średniaka wycenionego początkowo na ok. 1000 złotych, przez co dobrze wypadł w naszym maniaKalnym teście i co najważniejsze świetnie się sprzedał – w ilości 10 milionów egzemplarzy. Czy jego następca ma szansę powtórzyć ten sukces?
O Huawei P9 Lite wiemy niewiele, gdyż na ten moment to flagowy model P9 jest głównym bohaterem większości przecieków, co jest całkiem oczywiste – to urządzenia z najwyższej półki wzbudzają największe emocje. Według plotek zapewne mniejszy i na pewno tańszy wariant tego smartfona ma potencjalnemu użytkownikowi zaoferować 2 GB pamięci operacyjnej RAM i 16 GB pamięci wewnętrznej, czyli względem poprzednika nie nastąpi żadna poprawa, przynajmniej w tym aspekcie. Zupełnie inaczej może być w przypadku zastosowanej jednostki centralnej, którą w tym przypadku ma być Qualcomm Snapdragon 650.
Qualcomm Snapdragon 650 to SoC złożony z sześciordzeniowego procesora (2xCortex-A72 o taktowaniu 1.8 GHz i 4xCortex-A53 o taktowaniu 1.2 GHz) i układu graficznego Adreno 510. Gdyby porównać wydajność tego SoC ze znanymi nam bardziej układami to możemy stwierdzić, że jest to odpowiednik Snapdragona 808, który w zeszłym roku trafił do niektórych flagowców, takich jak LG G4 czy Moto X Style. Biorąc pod uwagę prawdopodobną cenę tego smartfona, która ma oscylować w okolicach 290 dolarów (1400 złotych z podatkami) możemy spodziewać się naprawdę wielkiego hitu sprzedażowego. O ile Snapdragon 650 okaże się Snapdragonem 650…
Huawei P8 Lite został wyposażony w autorski procesor chińskiego producenta, tj. HiSilicon Kirin 620. Biorąc pod uwagę numerację najnowszego flagowego układu Huawei możemy przypuszczać, że ewentualny następca tego SoC będzie oznaczony numerkiem 650, co pokrywa się z oznaczeniem procesora firmy Qualcomm. Oczywiście są to tylko moje przypuszczenia, gdyż Kirin 650 nie pojawił się do tej pory w żadnych przeciekach, więc może rzeczywiście Huawei postawi na układ amerykańskiego producenta. Z drugiej strony trudno znaleźć mi powód, dla którego Chińczycy mieliby zrezygnować z własnego SoC dla średniaków, dlatego dopuszczam możliwość istnienia Kirina 650.
Jak będzie w rzeczywistości dowiemy się najprawdopodobniej 6 kwietnia, kiedy to zadebiutuje Huawei P9, gdyż zapewne w tym samym terminie zadebiutuje wersja Lite.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.