Toyota pokazała prototyp urządzenia, które zostało zaprojektowane w taki sposób, aby pomagać osobom niewidomym oraz tym, których wzrok jest ograniczony. I to jest sposób na wykorzystanie wearables!
Urządzenia ubieralne przeszły już sporą drogę ewolucyjną w przeciągu kilkunastu ostatnich miesięcy. W sklepach mamy do wyboru zegarki, opaski oraz inne akcesoria, które możemy nosić nie tylko na naszych rękach, ale także innych częściach ciała. Projekt BLAID od Toyoty to sposób na to, aby wypełnić niszę rynku urządzeniami, które pomogą osobom realnie potrzebującym wirtualnego przewodnika lub konkretnych informacji.
Projekt Toyoty został ochrzczony nazwą BLAID i wykorzystuje do działania kamery, silniki wibracyjne oraz inne sensory w ten sposób, aby poprowadzić wybraną osobę do celu bez przeszkód. Sam pomysł obecnie jest w fazie rozwoju, jednak został już przedstawiony mediom oraz użytkownikom. Urządzenie nie jest typowym zegarkiem – jest czymś zupełnie innym. Wearable spoczywa na szyi oraz ramionach użytkownika oraz łączy się ze smartfonem za pomocą interfejsu Bluetooth. Wbudowane kamery oraz silniczki wibracyjne odpowiadają za naprowadzanie użytkownika do celu oraz reagowanie na przeszkody występujące na drodze. W późniejszych etapach rozwoju, osoby korzystające z BLAID będą mogły komunikować się głosowo oraz wchodzić w integrację z całym sprzętem. Toyota zakłada iż uda jej się stworzyć system, który pozwoli na rozpoznawanie twarzy oraz pełną identyfikację obiektów – całkiem ambitny plan, który bardzo mi się podoba. Dzięki takim technologiom, osoby niewidome będą mogły lepiej wykorzystać wirtualnego przewodnika, który mimo wszystko jest bardziej zaawansowany od specjalnych, szkolonych psów.
W swojej obecnej formie, BLAID pozwala ludziom znaleźć wspólne obszary oraz miejsca, które mogą odwiedzić, takie jak winda czy pokój gościnny. Z biegiem czasu, BLAID ma się uczyć poprzez algorytmy tak, aby móc rozpoznawać większą ilość obiektów. Toyota zachęca swoich pracowników do wysyłania na prywatną skrzynkę filmów wideo obrazujących przestrzenie w środku budynków oraz informacje na temat tego, jak zazwyczaj konkretne osoby się w nich zachowują. Tego typu akcja ma pozwolić na zbudowanie dużej bazy danych, która finalnie przełoży się na sprawniejsze działanie samego urządzenia.
Projekt BLAID jest jednym z przykładów na to, w jaki sposób Toyota chce wkroczyć na rynek mobilny oraz zaadoptować nowe technologie w słusznej sprawie. Według firmy poruszanie się już niedługo nie będzie oznaczało tylko i wyłącznie chodzenia oraz jazdy samochodem. Marka chce dostarczyć możliwość swobodnego ruchu wszystkim osobom, bez względu na ich lokalizację lub zdolności. Projekt BLAID póki co raczkuje, jednak na pewno warto obserwować jego rozwój ponieważ sama idea zapowiada się naprawdę fantastycznie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.