Koreańska firma oficjalnie poinformowała, iż pracuje nad zupełnie nowymi modułami aparatów, które mają robić jeszcze lepsze zdjęcia oraz wykorzystywać nowe technologie opierające się na standardzie Dual Pixel.
Nowy aparat w Samsungu Galaxy S7 został chyba już opisany na wszystkie możliwe sposoby. Od razu można było zauważyć, iż koreański gigant zdecydował się na zmniejszenie rozmiaru matrycy z 16 do 12-megapikseli. W zamian jednak, nowy smartfon zyskał podwójną liczbę fotodiod oraz lepszy autofokus. Takie rozwiązanie przełożyło się na ostrzejsze i solidniejsze zdjęcia robione w kiepskich warunkach oświetleniowych. Wygląda jednak na to, że kolejne generacje smartfonów Samsunga mogą otrzymać zupełnie nowy aparat, który wyprzedzi rozwiązania obecne na ten moment u praktycznie całej konkurencji.
Moduł aparatu umieszczony w Galaxy S7 posiada jedynie 12 megapikseli i ciężko porównywać go do większych matryc, takich jak obecne w urządzeniach mobilnych 16 oraz 20.1-megapikselowe odpowiedniki. Koreańczycy stawiają jednak na wielkość każdego z pikseli, która wynosi 1,4 μm. Im większy będzie pojedynczy piksel tym naturalnie będzie w stanie on zarejestrować większą ilość światła, co przełoży się na jakość zdjęcia.
Nowy sensor posiada również technologię Dual Pixel, który przyspiesza autofocus i sprawia, że jest on dokładniejszy. Dual Pixel znajdziemy między innymi w lustrzankach, co tylko daje obraz, w jaki sposób obecnie rozwijają się kamery dostępne w urządzeniach mobilnych. Od wielu miesięcy użytkownicy czekają na to, aż Samsung zaimplementuje w swoim aparacie technologię ISOCELL i wygląda na to, że tego się nie doczekamy. Nowy, 12-megapikselowy sensor pozwala na profesjonalne ustawienie ostrości i nie każe przejmować się warunkami oświetleniowymi.
Koreański gigant poinformował, że nowe moduły aparatów są już gotowe do masowej produkcji. Niestety nie wiemy dlaczego Samsung nie zdecydował się na implementację tego rozwiązania wcześniej – przecież takich ruch spowodowałby, iż Galaxy S7 mógłby pochwalić się znacznie lepszą kamerą, co nie oznacza, że już teraz ma ją słabą. Pierwsze plotki oraz przecieki mówią o tym, iż nowe sensory pojawią się po raz pierwszy w flagowym phablecie firmy – Galaxy Note 6. Tego smartfona zobaczymy najprawdopodobniej w lecie lub wczesną jesienią bieżącego roku. Póki co plotek w sieci jest mało, jednak można spodziewać się, że wraz z kolejnymi tygodniami, jak to zwykle bywa, pojawi się ich mnóstwo.
Konkurencja zdecydowanie ma się czego bać i lepiej, aby producenci zaczęli przykładać większą wagę do aparatu w swoich urządzeniach ponieważ już niedługo mogą zostać w tyle za Samsungiem – a tego chyba nikt nie chce. Nie pozostaje nam w takim razie nic innego jak czekać na odpowiedź odwiecznego rywala, czyli firmy, która szczyci się nadgryzionym jabłkiem w logo.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.