Sony Ericsson Xperia Ray idzie szlakiem wyznaczonym przez Xperię Arc. Jest minimalnie grubszy, ale za to dużo mniejszy i węższy. Poza przednim panelem pokrytym odporną na zarysowania szklaną powłoką, jest w całości wykonany z plastiku. Gumowany tylny panel jest całkowicie zdejmowalny.
Dostęp do karty pamięci (w zestawie jest to wersja 4 GB, ale możemy ją zastąpić kartą do 32 GB) jest niestety mocno utrudniony i wymaga wyjęcia baterii. O ile można jeszcze zrozumieć takie rozwiązanie w przypadku karty SIM, skoro telefon i tak trzeba zrestartować, to w przypadku nośników pamięci jest to naprawdę uprzykrzające życie rozwiązanie.
Telefon wygląda naprawdę ładnie. W pierwszej kolejności w oczy rzuca się zmieniony układ przycisków. Zamiast znanych z poprzednich modeli z serii Xperia podłużnych, fizycznych przycisków, tutaj mamy do czynienia z całkowicie nowym rozwiązaniem. Klawisz Home jest teraz większy i został umieszczony na samym dole urządzenia. Łuk go otaczający funkcjonuje również jako zmiennokolorowa dioda powiadomień. Dwa pozostałe przyciski znajdują się powyżej i są teraz dotykowe.
Przedni panel to standardowo ekran, głośnik i klawisze. Z tyłu znajdziemy obiektyw kamery z towarzyszącą diodą LED, mikrofon do redukcji szumów, głośnik multimediów, a także logo producenta i napis XPERIA. Z lewej strony umieszczono wyłącznie port MicroUSB, a z prawej klawisze służące do regulacji głośności. Górna część telefonu to przycisk do włączania urządzenia i blokowania klawiatury oraz 3,5 mm gniazdo słuchawkowe. Z dołu natomiast umieszczono mikrofon i otwory na smycz.
Warto również nadmienić, że Sony Ericsson Xperia Arc ma aż cztery wersje kolorystyczne – czarną, złotą, białą i różową.
3,3 calowy ekran tego urządzenia naprawdę robi wrażenie. Mimo mniejszej przekątnej, niż starszy i mocniejszy brat, rozdzielczość została zachowana i wynosi 480×854 pikseli. Poziom kontrastu i wyświetlane 16 milionów kolorów wyglądają naprawdę świetnie dzięki zastosowanej technologii Bravia Mobile. Z drugiej strony, jest to tylko LCD, więc i tu występują problemy z kiepskimi kątami widzenia. Ciut lepiej mogłoby być również z jasnością wyświetlacza. Mimo to, można śmiało powiedzieć, że Sony Ericsson Xperia Ray posiada jeden z lepszych wyświetlaczy LCD.
Jak w przypadku innych smartfonów z Androidem, ekran jest pojemnościowy. Reaguje bardzo dobrze i w tej kwestii nie można mu zupełnie nic zarzucić. Ze względu na zastosowane proporcje 16:9, klawiatura ekranowa jest nieco mniej wygodna w trybie pionowym, za to świetnie wypadająca gdy telefon trzymamy poziomo. Do szybkiego wybrania numeru zdecydowanie wystarczy to co jest, a i tak jest lepiej, niż miało to miejsce w przypadku wcześniejszych Xperii.
Bateria to jeden z największych plusów tego telefonu. Niesamowicie pojemny akumulator 1.500mAh zapewnia bardzo długi, jak na smartfon, czas pracy. Według producenta jest to nawet 7 godzin rozmowy w sieci 3G czy 36 godzin ciągłego odtwarzania muzyki. Może HTC powinno zasięgnąć lekcji u szwedzko-japońskiego konkurenta?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Producent niemal oficjalnie dał nam do zrozumienia, że realme GT 7 Neo otrzyma ogromną baterię…
Uber nie chce wozić już tylko Polaków, ale także ich paczki i przesyłki. Taka nowość…
Black Friday 2024 rozpoczął się na dobre. Multum promocji zaczęło pojawiać się w sklepach i…
Android zyska świetną nowość, którą warto będzie znać. Nowa funkcja sama zaloguje nas do wszystkich…
WhatsApp wprowadza globalnie funkcję transkrypcji wiadomości głosowych. To genialne rozwiązanie, które pozwoli odsłuchać głosówkę nawet…
Apple na Black Friday i Cyber Monday przygotował promocje od 29 listopada do 2 grudnia.…