HTC udostępniło grafikę, która sugeruje, iż w nowym flagowcu możemy spodziewać się naprawdę dobrego aparatu. Czy faktycznie Tajwańczykom uda się w końcu stworzyć kamerę, która będzie w stanie zaspokoić potrzeby użytkowników?
Premiera najnowszego flagowca od HTC zbliża się wielkimi krokami. Tajwańczycy nie zdecydowali się póki co na ujawnienie obszerniejszych informacji na temat dodatków multimedialnych, które znajdziemy zarówno w jak i na zewnątrz obudowy urządzenia. Wygląda jednak na to, że w końcu przyszedł na to czas. Za nami premiery Samsunga, LG pokazało również model G5, który wzbudził sporo kontrowersji. Najnowszy tweet od HTC dobitnie pokazuje więc, na jakim polu przedsiębiorstwo ma zamiar poczynić rozwój i sprawić, że poprzednie, nieudane moduły aparatów szybko odejdą w zapomnienie. Tak przynajmniej może się wydawać.
World First, World Class, Front and Back. You’ll see. #powerof10 pic.twitter.com/qN9HN6OP5i
— HTC (@htc) 15 marca 2016
W nowym modelu HTC ma w pełni skoncentrować się na aparacie i pozostaje nam mieć nadzieję, że Tajwańczycy zrobią to bez zapominania o innych ważnych elementach smartfona. Pomimo wcześniejszych prób zrewolucjonizowania mobilnej fotografii, okazało się, że zastosowana technologia UltraPixel totalnie nie wypaliła, a jakość zdjęć wykonywanych poprzednimi modelami pozostawiała bardzo dużo do życzenia. Tym razem jednak naprawdę ma być inaczej – zarówno w przypadku tylnego, jak i przedniego modułu kamery. Co ciekawe, HTC może zdecydować się na zastosowanie dokładnie takiego samego modułu oraz matrycy, która zostanie umieszczona zarówno z przodu, jak i na tylnym panelu urządzenia. Niestety, w sieci jest jeszcze za mało plotek oraz przecieków na ten temat i musimy w tym wypadku postawić na domysły, które nie zawsze znajdują swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Oczywiście wszystko to nie będzie miało sensu, jeżeli Tajwańczycy znów zdecydują się na wykorzystanie słabych sensorów, tak jak miało to miejsce w przypadku testowanego przez nas modelu One M9. Pierwsze plotki mówią o tym, iż HTC zdecyduje się na Sony IMX377, który został zastosowany również w modelu Nexus 6P. Sam sensor jednak nie wystarczy, aby podjąć równą bądź nierówną walkę z konkurencją w postaci Samsunga, Apple, LG i innych gigantów – wiemy przecież, że HTC od dawna znajduje się w dołku, z którego usilnie próbuje wyjść.
HTC 10 ma pojawić się w kwietniu i to oznacza, że w przeciągu najbliższych tygodni będziemy mogli zaobserwować coraz więcej przecieków. Oprócz kamery, równie ważnym czynnikiem będzie optymalizacja podzespołów, które Tajwańska firma zdecydowała się zaimplementować do środka obudowy. O wszystkich nowościach na temat nowego flagowca HTC będziemy informować Was na bieżąco.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.