Samsung wprowadził do oferty Galaxy A9 Pro – ulepszoną wersję phabletu z końcówki 2015 roku. Pro w nazwie oznacza kilka ulepszeń, w tym dodatkowy gigabajt pamięci operacyjnej, najnowszego Androida oraz baterię o pojemności aż 5000 mAh. Czy to phablet idealny w wyższej klasie średniej?
Samsung Galaxy A9 zadebiutował tuż przed ostatnimi świętami Bożego Narodzenia. Phablet ten charakteryzuje się solidną specyfikacją techniczną, eleganckim wyglądem oraz sporym, bo aż 6-calowym, wyświetlaczem Super AMOLED. Koreańczycy doszli do wniosku, że to jednak za mało i jak informuje Android Headlines właśnie wprowadzili do oferty Galaxy A9 Pro. W czym jest on lepszy od pierwowzoru i czy warto za to zapłacić?
W moich oczach największą zmianą jest pojemność baterii, która urosła z 4000 do 5000 mAh, co najprawdopodobniej zapewni rewelacyjny czas pracy na jednym ładowaniu – ponad 10 godzin pracy na włączonym ekranie jest na wyciągnięcie ręki. Reszta zmian nie imponuje, choć są one warte odnotowania: dodano 1 GB pamięci operacyjnej (teraz są to 4GB), zaimplementowano aparat o rozdzielczości 16 megapikseli (w standardowym A9 jest to 13 Mpx), a Androida Lollipop zastąpiła najnowsza oficjalna wersja systemu od Google, czyli 6.0.1 Marshmallow. Ciekawe, czy to oznacza brak aktualizacji dla starszej wersji…
Reszta specyfikacji pozostaje w zasadzie bez zmian, choć oczywiście phabletowi z powodu większej baterii ,,przytyło się” o pół milimetra. Wyświetlacz dalej ma 6-calową przekątną, rozdzielczość Full HD i jest wykonany w technologii Super AMOLED. Wydajność i płynność działania zapewnia ośmiordzeniowy Qualcomm Snapdragon 652 z układem graficznym Adreno 510 (to naprawdę solidna jednostka, wystarczy spojrzeć na benchmarki). Na pokładzie znalazła się również 8-megapikselowa kamerka do wideorozmów, 32 GB wbudowanej pamięci oraz podstawowe moduły łączności (Wi-Fi 802.11ac, moduł Bluetooth 4.2, NFC, czujnik biometryczny, modem LTE, Dual SIM), a wszystko to zostało zamknięte w obudowie wykonanej z dwóch tafli szkła połączonych metalową ramką. Phablet dostępny jest w kolorach różowego złota, białym i różowym.
Samsung Galaxy A9 Pro, podobnie jak poprzednik, raczej nie trafi na nasz kontynent, gdyż tego rodzaju phablety cieszą się popularnością głównie w Azji. W Chinach Galaxy A9 Pro został wyceniony na 3499 juanów, co daje nam ok. 540 dolarów i 2027 złotych (obie kwoty netto), czyli mniej więcej 200 złotych netto więcej niż za standardowy wariant. Moim zdaniem jest to różnica zdecydowanie warta dopłaty, choć nie jestem do końca pewien, czy phablet sam w sobie jest tyle warty, choć cena nie jest najgorsza. A czy to phablet idealny w wyższej klasie średniej? To już pytanie do was 😉
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
BNP Paribas ostrzega wszystkich swoich klientów. To jedna z tych wiadomości, których nie można zignorować,…
Jeden z najlepszych telefonów 2025 roku doczekał się nie tylko nowej aktualizacji i co za…
POCO F7 najprawdopodobniej zadebiutuje jeszcze w przyszłym miesiącu. Telefon powinien być na radarze polskiego fana,…
Gmail doczekał się prostej, a jakże niezwykle użytecznej nowości na Androida. Pozwoli ona oszczędzić nam…
iQOO Z10x zadebiutował oficjalnie. Ponieważ to bardzo tani telefon, bateria o pojemności 6500 mAh i…
Casio AEQ120W to prawie G-Shock. Poza bardzo zbliżoną obudową ma baterię na 10 lat i…