Dla takich projektów warto zaglądać na strony crowdfundingowe. Winngear MicFlip to kabel USB cechujący się jedną ważną rzeczą — nieważne, jak go włożysz, zawsze pasuje.
Można pisać bez końca o tym, jak złośliwość rzeczy martwych potrafi uprzykrzyć nam życie, a już wyjątkową wredny jest kabel USB. Nie ważne jak bardzo próbuję, nigdy mi się nie udało wpiąć go za pierwszym razem. Podobnie jest z kablem micro-USB, który niby kształtem sugeruje włożenie do gniazda, ale wszyscy wiemy, jak jest. Nigdy nie wiadomo, którą stroną jest ułożone gniazdo w telefonie i nie zawsze kabel uda się wpiąć od razu.
Jest jednak odpowiedź na wszystkie moje frustracje. Z odsieczą przybywa Winngear MicFlip, kabel microUSB, który tak samo jak USB-C oraz złącze Lightning pasuje niezależnie od tego, jak jest obrócony. Końcówka posiada uniwersalny kształt, dlatego kabel wpina się od razu. Aż dziw, że takie rozwiązanie trzeba było czekać aż tak długo. Pomysłodawcą jest Winngear, które za pośrednictwem strony crowdfundingowej uzyskało fundusze na realizację projektu.
Kabel jest zaskakująco dobrej jakości — posiada plecioną ze sznurków osłonkę, a przewód jest solidnie przymocowany przy wtyczkach. Widać, że akcesorium posłuży na dłużej. Oczywiście idą za tym koszty, bo najtańszy kabel o długości 2 metrów kosztuje około 40 złotych (15 dolarów). Zaletą jest jednak to, że producent gwarantuje darmową przesyłkę.
Kabel możecie zamówić ze strony Indiegogo.com lub za pośrednictwem strony producenta. Szczerze polecam.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.