Vivo X6S i X6S Plus oficjalnie. Ekrany AMOLED, Snapdragon 652 i świetna jakość dźwięku

Pamiętacie zeszłoroczne smartfony Vivo X6 i X6 Plus? Producent wprowadził dziś do oferty ich odświeżone wersje z literką ,,S” w nazwie (skąd my to znamy…), które zaoferują potencjalnemu właścicielowi nie tylko wydajnego Snapdragona 652, ale również świetną jakość dźwięku.

Vivo X6S i X6S Plus można nazwać ulepszonymi wariantami modeli zaprezentowanych w listopadzie zeszłego roku, w stylu ewidentnie inspirowanym poczynaniami Apple w stosunku do iPhone’ów z literką ,,s”, co można zauważyć choćby w użyciu tej samej literki przez chińskiego producenta, choć napisanej wielką literą. Czym konkretnie się to objawia?

Vivo X6S i X6S Plus wyglądają tak samo jak poprzednicy, więc ciągle przypominają lekko zmodyfikowane flagowce Apple z ostatnich dwóch lat; są one dostępne w kolorach różowego złota, złotym i srebrnym. Oba modele oferują również te same wyświetlacze, co ich poprzednicy – są to ekrany Super AMOLED o rozdzielczości Full HD (1920×1080) i przekątnej 5.2 cala dla wariantu podstawowego i 5.7 cala dla modelu z ,,Plusem” w nazwie. Na pokładzie znalazło się również tyle samo pamięci operacyjnej RAM (4 GB) oraz taka sama ilość pamięci wewnętrznej (32/64 GB).

Co więc się zmieniło? MediaTek MT6752 (8xCortex-A53 @1.7 GHz i Mali-T760MP2) musiał ustąpić miejsca znacznie mocniejszemu Snapdragonowi 652. Układ ten wyposażony jest w cztery rdzenie główne Cortex-A72 o częstotliwości taktowania 1.8 GHz oraz cztery rdzenie pomocnicze Cortex-A53 o taktowaniu 1.4GHz. Za grafikę odpowiedzialny jest chip graficzny Adreno 510. Zestaw ten gwarantuje wydajność zeszłorocznych flagowców Qualcomma, więc w tym aspekcie jest więcej niż dobrze.

Vivo postanowiło również jeszcze mocniej zaatakować niszę smartfonów muzycznych, w związku z czym do X6S trafił 32-bitowy przetwornik cyfrowo-analogowy AKM4375, zaś do X6S Plus DAC ES9028 z procesorem dźwięku YAMAHA YSS-205X. Warto również zwrócić uwagę na zwiększenie rozdzielczości aparatu fotograficznego w większym modelu – teraz jest to 16-megapikselowa matryca.

Co ciekawe niewiele zmieniła się cena, gdyż Vivo X6S kosztuje równowartość 400 dolarów (gdy X6 390 dolarów), zaś X6S Plus dokładnie tyle samo, co jego duchowy poprzednik – 470 dolarów. Dzięki Snapdragonowi 652 taki wydatek wydaje mi się znacznie bardziej uzasadniony niż w przypadku MediaTeka MT6582. Szkoda tylko, że oba sprzęty pracują pod kontrolą Androida 5.1 Lollipop, szczególnie w obliczu pojawienia się już wkrótce Androida N.

Vivo X6S i X6S Plus – specyfikacja: