Huawei P9 pojawił się w GFXBench, co nie tylko po raz kolejny potwierdziło nam specyfikację techniczną tego modelu, ale również zdradziło wydajność jego układu graficznego. Niestety nie jest ona powalająca, zwłaszcza w porównaniu z tegoroczną konkurencją.
Na początku krótkie przypomnienie: sercem Huawei P9 będzie HiSilicon Kirin 955. SoC ten złożony jest z ośmiordzeniowego procesora (4xCortex-A72 @2.5 GHz + 4xCortex-A53 @1.8 GHz) i układu graficznego Mali-T880MP4. Zanim przejdziemy do meritum chciałbym zauważyć, że CPU różni się od tego w Kirinie 950 tylko taktowaniem, które wzrosło z 2.3 do 2.5 GHz. W praktyce między tym układami nie będzie większej różnicy w wydajności.
Najbardziej nas interesujące GPU pochodzi co prawda z tej samej rodziny, co układ graficzny Exynosa 8890 z Samsunga Galaxy S7/S7 Edge, jednak ma aż trzykrotnie mniej rdzeni, co siłą rzeczy przekłada się na zauważalnie słabszą wydajność. Potwierdzają to poniższe wykresy, które na podstawie GFXBench przygotował MyDrivers:
Jak widzicie różnica między Huawei P9 a Samsungiem Galaxy S7 jest naprawdę spora. Część z was może zauważyć, że powyższe testy były przeprowadzane w procedurze offscreen i Huawei P9 może odrobić trochę straty w testach onscreen dzięki niższej rozdzielczości wyświetlanego obrazu, jednak i w tym przypadku flagowiec Chińczyków wyraźnie odstaje od Galaxy S7:
Jednak tego akurat można się było spodziewać, więc nie ma tutaj żadnej niespodzianki. Bardziej mnie zastanawia różnica między Huawei P9 a Mate 8, który jak zapewne wiecie wyposażony jest w ten sam układ graficzny, a mimo to wykręca zauważalnie lepsze wyniki, podobnie jak Meizu Pro 6, również z Mali-T880MP4 na pokładzie (który w tym przypadku jest częścią MediaTeka helio X25). Na ten moment widzę dwa rozwiązania – albo Huawei umyślnie spowolniło układ graficzny, albo jest to tylko kwestia optymalizacji i już wkrótce producent dopracuje ten element (co jest moim zdaniem bardziej prawdopodobne).
Pozostaje sobie tylko zadać jedno pytanie: czy pozorna słabość układu graficznego Huawei P9 całkowicie skreśli ten smartfon w oczach klientów? W tej sprawie zdania będą zapewne podzielone, gdyż różni są ludzie i różne potrzeby, jednak jednego jestem pewien – Mali-T880MP4 zapewnia wydajność na poziomie Adreno 330 (które ciągle miażdzy wydajnością układy graficzne znajdujących się w większości średniaków), jednak jest od niego nowocześniejsze, dzięki czemu w pełni powinno wystarczyć nawet do bardziej zaawansowanych zadań niż granie w bardzo proste gry. Oczywiście najbardziej zapaleni fani mobilnego grania muszą szukać czegoś innego, ale smartfony Huawei nigdy nie spełniały i raczej nigdy nie będą spełniać ich wymagań, więc nie jest to dla nich żadna strata.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Tani flagowiec Google jest po raz pierwszy w tak dobrej promocji. Google Pixel 9 kupisz…
Sony Xperia XA2 była dziwnym smartfonem, pewnie zbyt dużym na swoje czasy. Co jednak powiesz…
Elektroniczna legitymacja szkolna ma pojawić się na smartfonach uczniów już we wrześniu tego roku. Dostępna…
Czy to możliwe, żeby nowy zegarek oferował GPS, ekran AMOLED i baterię na 2 tygodnie…
Styczniowa Wielka Wyprzedaż w Media Expert to doskonała okazja do zakupu elektroniki w niższych cenach.…
Albo jest to największy wyciek w historii gier, albo przykład świetnego trollingu... W sieci pojawiła…