Po długich tygodniach oczekiwania, okraszonych wieloma przeciekami, plotkami i spekulacjami, światło dzienne ujrzały dziś smartfony z rodziny Huawei P9. Poznajcie solidne propozycje chińskiego producenta na 2016 rok – jest co podziwiać, szczególnie pod kątem mobilnej fotografii.
Zeszły rok okazał się dla Huawei wyjątkowy – firma zanotowała rekordowe przychody, a smartfony sprzedawały się rewelacyjnie. Przypomnijmy, że chiński producent dostarczył na rynek ponad 100 milionów egzemplarzy swoich smartfonów, z czego spory udział należał do flagowych propozycji z rodziny Huawei P8 (szczególnie dużym zainteresowaniem cieszyła się wersja Lite, odpowiadając za niecałe 10% sprzedaży). Czy zaprezentowani dziś następcy tych urządzeń mają szansę odnieść podobny sukces?
Huawei doszło do wniosku, że w smartfonach, czyli urządzeniach ze stosunkowo małymi wyświetlaczami, wyższa rozdzielczość niż Full HD nie jest do niczego potrzebna. Cóż, na ten moment jedynym rozsądnym argumentem przeciw tej tezie jest wirtualna rzeczywistość, jednak dla wielu maniaKów nie jest to gra warta świeczki, więc chiński producent na pewno nie straci zbyt wielu klientów przez taką, a nie inną decyzję.
Huawei P9 został wyposażony w 5.2-calowy wyświetlacz IPS o jasności 500 nitów, zaś Huawei P9 Plus jest odrobinę większy – ma dokładnie 5.5 cala i jest wykonany w technologii AMOLED. Biorąc pod uwagę porównania pierwszego modelu do iPhone’a 6s nie trudno dojść do wniosku, że Chińczycy stawiają swoje smartfony jako alternatywę dla produktów Apple. Jest to szczególnie zauważalne w przypadku większej wersji flagowca, gdyż ten wspiera technologię Force Touch/Press Touch, czyli odpowiednik 3D Touch.
Huawei już od kilku tygodni promowało dzisiejsze premiery przy pomocy hasztagu #oo, który sugerował dokładnie to, o czym wiedzieliśmy już od dawna – podwójny, 12-megapikselowy aparat fotograficzny, który powstał przy współpracy firmy Leica. Charakteryzuje się on światłem f/2.2 oraz ogniskową 27 mm (w ekwiwalencie do pełnej klatki); rozmiar piksela to 1.25 um – są więc one stosunkowo duże, a to powinno ułatwić robienie zdjęć w trudniejszych warunkach oświetleniowych (mimo kiepskiej na papierze wartości przysłony).
Jeden z aparatów rejestruje wyłącznie czerń, biel i szarości, drugi zaś całą paletę barw RGB, a ich współpraca ma dać ostrzejsze i bardziej kontrastowe zdjęcia o małej ilości szumów; co ciekawe będzie można również korzystać tylko z monochromatycznego aparatu, co niewątpliwie ułatwi życie wszystkim zainteresowanym tego typu fotografią. Niestety, obecność dwóch aparatów uniemożliwiła zastosowanie optycznej stabilizacji obrazu, jednak rozwiązania Huawei i Leica powinny zrekompensować ten brak.
Zastosowanie hybrydowej ostrości – autorskiej technologii Huawei – zapewnia P9 wyjątkową szybkość, precyzję i stabilność pracy obu aparatów. Polega ona na ustawianiu ostrości przy użyciu trzech metodologii pomiaru: laserowej, głębokości oraz kontrastu – automatycznie dobiera tę, która w danej chwili przyniesie najlepszy możliwy rezultat. Zapewnienia producenta brzmią świetnie, jednak osobiście wolę poczekać na nasz maniaKalnej test.
Sercem Huawei P9 i P9 Plus jest autorski układ chińskiego producenta – HiSilicon Kirin 955. SoC ten złożony jest z ośmiordzeniowego procesora (4xCortex-A72 @2.5 GHz oraz 4xCortex-A53 @1.8 GHz) oraz układu graficznego Mali-T880MP4. Kombinacja ta zapewnia bardzo solidną wydajność CPU oraz teoretycznie przeciętną wydajność GPU, jednak przy niewygórowanej rozdzielczości wyświetlanego obrazu nie jest to wielkim problemem.
Huawei P9 będzie występował w dwóch wariantach: z 3 GB RAM/32 GB pamięci wewnętrznej i 4 GB RAM/64 GB pamięci. Wariant z plusem zaoferuje tylko tę drugą kombinację.
Na ten moment ceny za określone modele prezentują się następująco:
Na początek oba smartfony trafią na 29 europejskich i blisko wschodnich rynków – nastąpi to już wkrótce (16 kwietnia okazał się datą błędną). Do tego czasu będzie trwała przedsprzedaż – podstawowy wariant trafił już do sklepu Sferis, gdzie jest oferowany za 2399 złotych z kartą pamięci o pojemności 128 GB oraz za 3199 złotych z zegarkiem Huawei W1. Producent przewidział 3-letnią gwarancję na sam smartfon i 3-miesięczną na wyświetlacz.
Huawei P9 Plus ma do nas trafić w maju.
Huawei P9 | Huawei P9 Plus | |||
System | Google Android 6.0 Marshmallow z EmotionUI w wersji 4.1 | |||
Ekran | 5.2”, Full HD (1920 X 1080 pikseli), IPS | 5.5”, Full HD (1920 X 1080 pikseli), AMOLED | ||
SoC | Ośmiordzeniowy HiSilicon Kirin 955 (Quad-core 2.5 GHz ARM Cortex-A72 & Quad-core 1.8 GHz ARM Cortex-A53, 16nm FinFET | |||
GPU | ARM Mali-T880MP4 | |||
RAM | 3/4 GB | 4 GB | ||
Pamięć wbudowana | 32/64 GB | 64 GB | ||
Aparat | dwa aparaty (12 Mpx + 12 Mpx), laserowy czujnik pomiaru ostrości, dwie diody doświetlające LED, | |||
Kamera | 8 Mpx, FF | 8 Mpx, AF | ||
Akumulator | 3000 mAh z technologią szybkiego ładowania | 3400 mAh z technologią szybkiego ładowania | ||
Coś dla maniaKa | USB-C, czujnik biometryczny, hybrydowy slot Dual SIM | USB-C, czujnik biometryczny, dioda podczerwieni, Press Touch, głośniki stereo, hybrydowy slot Dual SIM | ||
Wymiary | 145×70.9×6.95 mm | 152.3×75.3×6.98 mm |
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Już w najbliższy poniedziałek jeden z polskich sklepów odpali kolejne promocje z okazji Black Friday…
Pojemna bateria i energooszczędny procesor trafi do nowego realme C75. Długi czas pracy będzie kartą…
ASUS Zenfone 11 Ultra to tegoroczny flagowiec producenta. Podczas premiery kosztował grubo ponad cztery tysiące,…
Szukasz taniego smartfona z ładowaniem bezprzewodowym? Przeraża Cię wydawać grube tysiące na najnowsze flagowce z…
Heroes 3 raczej nie trzeba nikomu przedstawiać. To gra, która od momentu premiery zyskała status…
Wielkimi krokami zbliża się premiera serii HONOR 300. Producent zaprezentuje trzy modele, a jednym z…