Najnowsza wersja systemu operacyjnego z zielonym robocikiem zbliża się do posiadaczy smartfona OnePlus One. Kiedy dokładnie możemy spodziewać się jej premiery?
Podobnie jak wielu innych użytkowników, osoby korzystające na co dzień ze smartfona od OnePlus czekają na aktualizację do najnowszej wersji Androida Marshmallow. Oczywiście sam system nie jest dokładnie tym, co dostarcza Google, bowiem OnePlus korzysta z własnego systemu operacyjnego OxygenOS, który jest niczym innym, jak zmodyfikowaną wersją Androida. Wersja oprogramowania oznaczona numerem 3.0, co prawda jest już dostępna do pobrania, jednak oficjalny system dopiero zbliża się do wspomnianych przeze mnie urządzeń. Nie poznaliśmy dokładnej daty premiery, jednak w swoim tweecie, Carl Pei poinformował, że możemy spodziewać się jej już niedługo.
Marshmallow for the One is in the final testing stage. Can’t give ETA as it depends on other parties, but should be very soon.
— Carl Pei (@getpeid) 6 kwietnia 2016
Dla innych smartfonów, takich jak chociażby OnePlus X sprawa nie jest jasna. Pierwsze modele smartfonów chińskiej firmy domyślnie pojawiły się z CyanogenModem, by później w pełni przejść na Oxygen OS. Nowsze wersje, takie jak OnePlus 2 były dostarczane do klientów z preinstalowanym systemem, o którym wspomniałem powyżej. Nie ma jednak co tracić nadziei – aktualizacja powinna pojawić się na wszystkich modelach smartfonów od OnePlus.
Niestety sam tweet wysłany przez Carla Pei nie daje jednoznacznej odpowiedzi, kiedy dokładnie możemy spodziewać się aktualizacji, która trafi do użytkowników najprawdopodobniej w systemie OTA. Póki co system znajduje się w finalnej fazie testów i zapewne OnePlus poprawia największe błędy oraz mniejsze problemy, które mogły się pojawić w wersji beta podczas codziennego użytkowania. W przypadku tego typu testów niestety nie jesteśmy w stanie stwierdzić ile dokładnie one potrwają. Dobrą wiadomością jest jednak informacja o tym, że sam Android Marshmallow zbliża się powoli do urządzeń od OnePlus. Na więcej danych musimy cierpliwie czekać, jednak podejrzewam, że użytkownicy zobaczą aktualizację jeszcze przed końcem tego miesiąca – o ile wszystko pójdzie zgodnie z planem azjatyckiej marki. Pora więc przygotować urządzenia, zwolnić miejsce w pamięci i uzbroić się w cierpliwość.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.