HTC jest w dołku już tak długo, że aż trudno uwierzyć, że ciągle jako tako trzyma się na powierzchni i próbuje walczyć o swój kawałek tortu na rynku smartfonów. Wyniki za pierwszy kwartał tego roku nie pozostawiają złudzeń – jest to walka z wiatrakami.
Najnowsze wyniki kwartalne HTC wyglądają wręcz katastrofalnie, bez względu na to, z której strony się na nie spojrzy. Sytuacja staje się coraz gorsza, co szczególnie może boleć Tajwańczyków po chwilowym oddechu, jaki udało się złapać jesienią zeszłego roku, kiedy to solidna sprzedaż One A9 pozwoliła zanotować pierwszy od dawna wzrost przychodów w stosunku do kilku poprzednich miesięcy. Passa ta załamała się w grudniu i od tamtej pory HTC notuje same spadki, co potwierdzają najnowsze statystyki finansowe firmy za pierwszy kwartał 2016 roku.
Według informacji przedstawionych przez Tajwańczyków firma zanotowała w tym okresie przychód na poziomie 127,57 mln dolarów, co jest wynikiem o 23% gorszym w porównaniu do ostatniego kwartału i aż o 64% gorszym w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Dla HTC jest to szczególnie bolesne, gdyż zeszły rok też był dla nich fatalny, a teraz jest przecież jeszcze gorzej.
Czy Tajwańczycy mają szansę poprawić swoją sytuację? Cóż, wszystko zależy tak naprawdę od tego, jak na rynku poradzą sobie gogle HTC Vive oraz flagowy smartfon HTC 10. Oczywiście ważne jest również to, ile producent włoży trudu, by te produkty wypromować. W dzisiejszych czasach nawet świetny flagowiec (a na takiego zapowiada się propozycja HTC) nie odniesie sukcesu sprzedażowego bez odpowiednich środków włożonych w marketing, a z tym Tajwańczycy mają problem już od dawna. Niestety nie zapowiada się na to, by miało się to zmienić, choć trzeba pochwalić próbę budowania napięcia poprzez świetne filmiki promocyjne. Mimo wszystko to może nie wystarczyć, choć producent ten bez wątpienia zasługuje na kolejną szansę.
Pytanie tylko, czy konsumenci zgodzą się ją dać?
Ceny HTC 10
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.