Według źródeł z Korei, Apple podpisało 3-letni kontrakt na dostawy wyświetlaczy od Samsunga. Koreańczycy dostarczą więc ogromną ilość komponentów do produkcji kolejnych iPhone’ów?
Nie od dzisiaj wiadomo, że Apple oraz Samsung mimo zdrowej, marketingowej rywalizacji są również partnerami w biznesie. Koreańczycy od kilku lat dostarczają części przeznaczone do nowych iPhone’ów i wygląda na to, że tym razem nie będzie inaczej. Chińskie wydanie gazety Wall Street Journal powołuje się na swoje Koreańskie źródła, według których Samsung podpisał 3-letnią umowę z Apple na dostawy ekranów AMOLED.
Nowy raport co prawda nie zawiera w sobie ogromnej ilości szczegółów, jednak pozwala on na wyjaśnienie rozmiaru oraz podaje dane na temat ilości sztuk wyświetlaczy, jakie Apple zamówi od Sasmunga. Źródła WSJ podają, iż Samsung ruszy z produkcją nie mniej niż 100 milionów paneli o wielkości około 5,5-cala – taka wskazówka daje jasno do zrozumienia, że najprawdopodobniej trafią one do iPhone’a 7S Plus. W przypadku zwykłej „siódemki” niestety nie wiemy jeszcze na co konkretnie możemy liczyć. Bardzo możliwe, że Apple zdecyduje się ponownie wykorzystać ekrany o wielkości 4,7-cala. Na przestrzeni lat mniejszy z iPhone’ów co prawda posiadał tendencję do wzrostu, jednak w ostatnim czasie model SE zmienił całą dotychczasową politykę firmy.
Oprócz Samsunga, Apple miało prowadzić również rozmowy z Sharpem, JDI, AUO oraz LG. W przypadku firm innych niż Samsung, firma z Cupertino stawiałaby na wyświetlacze stworzone w technologii OLED – moim zdaniem wybór AMOLEDa będzie dużo lepszą decyzją, chociaż wiele osób może się ze mną nie zgodzić. Oprócz ekranów AMOLED, amerykański gigant może wykorzystać kolejne kontakty oraz umowy biznesowe do zamówienia paneli OLED, które pozwoliłyby zagiąć wyświetlacz na bokach oraz nieco skopiować rozwiązania znane ze smartfonów z linii Galaxy Edge. W tym przypadku jednak możemy tylko i wyłącznie „gdybać”. Prawdy dowiemy się zapewne dopiero na jesień tego roku lub poznamy więcej szczegółów na corocznej konferencji WWDC w czerwcu.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.