BlackBerry Hamburg, czyli kolejny smartfon Kanadyjczyków z Androidem na pokładzie, został dostrzeżony w GFXBench, co zdradziło jego specyfikację techniczną. Jeśli jego cena znacznie przekroczy 300 dolarów, to nie wróżę mu powodzenia…
BlackBerry Hamburg to kolejna smartfon Kanadyjczyków z Androidem, który ma im pomóc ponownie zawojować ten rynek. Pierwsza próba niestety się nie udała, gdyż BlackBerry Priv okazał się nie tylko modelem niedopracowanym, ale również zbyt drogim jak na specyfikację, którą oferował. CEO firmy zapowiedział jakiś czas temu, że nowe propozycje będą cechowały się lepszym stosunkiem ceny do jakości – czy tak będzie z BlackBerry Hamburg?
Omawiany model trafił do GFXBench, gdzie został zauważony przez ekipę GSMinfo.nl. BlackBerry Hamburg zostanie wyposażony w 5.2-calowy wyświetlacz o rozdzielczości Full HD, co wpasowuje się w preferencje szerokiej grupy potencjalnych klientów.
Sercem smartfona będzie Qualcomm Snapdragon 615, czyli układ złożony z ośmiordzeniowego procesora o taktowaniu maksymalnym na poziomie 1.5 GHz i układu graficznego Adreno 405. Istnieje również możliwość, że będzie to Snapdragon 617, gdyż GFXBench czasem muki oba układy, jednak ciągle nie będziemy mogli mówić o porządnym średniaku na 2016 rok, gdyż do takich smartfonów powinny trafiać procesory co najmniej pokroju Snapdragona 625 – by średniaki w końcu dogoniły flagowce z 2014 roku, zamiast być daleko za nimi. Na szczęście BlackBerry nie będzie oszczędzać na pamięci operacyjnej RAM – w modelu Hamburg będzie jej 3 GB. Na zdjęcia wykonane 13-megapikselowym aparatem głównym i 8-megapikselowym aparatem przednim producent przeznaczy 16 GB pamięci, a całością będzie zarządzał Android 6.0 Marshmallow.
Spekuluje się, że za ten zestaw parametrów BlackBerry zażyczy sobie od 300 do 400 dolarów i moim zdaniem im bliżej będzie tej górnej granicy, tym mniejsze są szanse na rynkowy sukces BlackBerry Hamburg. Jak będzie dowiemy się, gdy smartfon ujrzy w końcu światło dzienne.
Zarówno BlackBerry Hamburg, jak i inny model BlackBerry Rome, możecie obejrzeć na renderach, które w zeszłym miesiącu publikowaliśmy na łamach gsmManiaKa.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.