Zbierający świetne recenzje na całym świecie HTC 10 miał pomóc producentowi wyjść na prostą i odnieść sprzedażowy sukces. Wyniki finansowe za maj mówią jasno, że plan nie wypalił i jest jeszcze gorzej niż rok temu.
HTC 10 to chyba najlepszy smartfon Tajwańczyków od czasów pierwszego HTC One M7 z 2013 roku i potwierdza to wiele recenzji z całego świata, w tym oczywiście nasz test HTC 10 opublikowany pod koniec kwietnia. Wielu obserwatorów i zapewne samo HTC spodziewało się, że w związku z wieloma pochlebnymi opiniami flagowiec będzie sprzedawał się jak ciepłe bułeczki, a wyniki finansowe firmy ulegną wyraźnej poprawie, jednak tak się nie stało.
HTC udostępniło najnowsze wyniki finansowe za maj i jak możemy się dowiedzieć w tym miesiącu przychód wyniósł niecałe 210 mln dolarów. Jest to co prawda wynik lepszy niż w zeszłym miesiącu (o ok. 35 mln dolarów), jednak w porównaniu do pierwszego pełnego miesiąca sprzedaży HTC One M9 jest to o ok. 220 mln dolarów mniej. Pamiętajmy, że model ten zbierał znacznie gorsze recenzje niż jego poprzednik i był olbrzymią klapą dla producenta, a mimo to przyniósł mu znacznie więcej gotówki.
Gdzie upatrywać przyczyn tego stanu rzeczy? Moim zdaniem zawiniły dwie rzeczy, które wytknąłem HTC już dawno temu: po pierwsze słaby marketing, po drugie zbyt wysokie ceny połączone ze słabością marki w oczach użytkowników, którzy za te same pieniądze wolą kupić sprzęt od Samsunga czy Apple, a nie od chwiejącego się HTC, jakkolwiek doskonały by nie był. Część winy możemy również zrzucić na ,,zamieszanie” z HTC 10 Lifestyle, które szczególnie uderzyło w polskich konsumentów.
Osobiście wątpię w zmianę całej tej sytuacji i to nawet mimo całkiem pozytywnego pierwszego wrażenia, jakie wywarł na mnie HTC 10. Teraz już nie powinniśmy pytać o to, czy Tajwańczycy znikną z rynku mobilnego, tylko kiedy to nastąpi.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Strategia należąca do kultowej serii jest obecnie do kupienia za śmieszne pieniądze. Zgadza się, Tropico…
OnePlus Nord 4 to dla wielu najbardziej opłacalny telefon do 2000 złotych. Teraz nowa aktualizacja…
Xiaomi Civi 5 Pro to następca pięknego smartfona z pogranicza średniaków i flagowców. Dzięki przeciekowi…
OPPO Reno 13 Pro 5G i OPPO Reno 13 FS 5G to dwa zupełnie różne…
MediaTek Dimensity 9400e to nowy procesor dla zabójców flagowców. Jako pierwsze skorzystać mają z niego…
Sony Xperia 1 VII po dwóch rozczarowujących przeciekach nareszcie zdradza coś ciekawego. Nowy teleobiektyw i…