Swego czasu Patryk wyśmiewał Samsunga P300, jako bardziej podobny do kalkulatora niż komórki. Tymczasem ten design najwyraźniej się podoba! Neoi 906E jest bodaj najcieńszym telefonem świata i nie da się ukryć, że przypomina skrzyżowanie karty kredytowej z kalkulatorem. Komórka przypomina też popularne swego czasu na bazarach radzieckie gierki z wilkiem i zającem – cóż, historia kołem się toczy!
.
Ta jego cienkość, to jednak chwyt marketingowy. Neoi 906E ma 10mm grubości, czyli tyle samo co choćby Sony Ericsson T700. Ale pozwólmy producentowi pocieszyć się chwilą internetowej sławy. Neoi 906E bowiem wyróżnia się głównie tym, że w niewielkim gadżecie zdołano pomieścić klawiaturę QWERTY. A to już wyczyn godny pochwały.
Neoi określany jest jako „pierwszy telefon mikro rozmiarów z obsługą Java J2Me”. Ze specyfikacji wynika, że ta mini-komórka jest raczej standardowa: odtwarzacz MP3, aparat z możliwością nagrywania wideo (brak info o rozdzielczości, coś mi więc mówi, że chodzi o VGA…), brak łączności EDGE, nie wspominając o HSDPA, Bleutooth, slot na microSD, radio FM. Obudowę wykończono aluminium, więc na zdjęciach Neoi prezentuje się stylowo.
Niewątpliwie więc, Neoi 906E skierowany jest do tych odbiorców, którzy chcą się wyróżnić. W tym celu gadżet posłuży znakomicie!
źródło: neoi
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.