Zgodnie z zapowiedzią dziś światło dzienne ujrzał Honor 5A, czyli niedrogi sprzęt z niższych stanów klasy średniej. Specyfikacja phabletu pozytywnie zaskakuje, choć jest to rezultat pewnego nieporozumienia.
Chiński producent zapowiadał na dziś debiut nowego urządzenia i słowa dotrzymał, w związku z czym oficjalnie poznaliśmy Honora 5A. Smartfon ten pojawił się wcześniej w TENAA razem z Honorem 5A Plus, jednak jak się okazało ten drugi nie został dziś zaprezentowany, ale nikt nic na tym nie stracił, gdyż jego specyfikację techniczną w pewnym sensie ,,przejął” Honor 5A.
Honor 5A – specyfikacja:
- System: Android 6.0 Marshmallow z EMUI 4.1
- Wyświetlacz: 5.5-calowa matryca IPS o rozdzielczości HD (1280×720),
- Procesor: HiSilicon Kirin 620/Qualcomm Snapdragon 617,
- GPU: Mali-450MP4/Adreno 405,
- RAM: 2 GB,
- Pamięć: 16 GB,
- Aparat: 13-megapikselowy aparat główny (f/2.0, szerokokątny) i 8-megapikselowy aparat przedni (f/2.0)
- Akumulator: 3100 mAh,
- Moduły i porty: hybrydowy Dual SIM, 4G VoLTE, WiFi 802.11 b/g/n, Bluetooth 4.0, GPS,
- obudowa: plastikowa klapka baterii, metalowa ramka,
- Wymiary i waga: 154,3 x 77,1 x 8.45 mm, 168 g.
Specyfikacja phabletu może nie jest szczególnie porywająca (w zasadzie wersja z układem Kirin 620 to taki odświeżony Honor 4X), jednak biorąc pod uwagę cenę jest więcej niż przyzwoicie. Standardowa wersja została wyceniona przez producenta na 699 juanów (ok. 414 złotych netto), zaś ta przeznaczona dla operatorów na 799 juanów (ok. 474 złote netto). To stosunkowo niskie kwoty jak za sprzęt ze Snapdragonem 617, więc moim zdaniem nie ma powodów do narzekania. Sprzedaż w Chinach ruszy 17 czerwca. Losy znanego nam pierwotnie modelu oznaczonego jako Honor 5A pozostają nieznane; być może zostanie zaprezentowany w późniejszym terminie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.