Według koreańskich źródeł, LG obecnie pracuje nad rozwiązaniem, które pozwoli ładować smartfony za pomocą… rezonansu magnetycznego.
Ładowarki bazujące na rezonansie będą w stanie naładować telefon z odległości 7 centymetrów lub bliższej. W przypadku indukcji magnetycznej, która staje się coraz popularniejsza, musimy umieścić smartfon dokładnie na samej ładowarce. Rezonans magnetyczny i rozwój samej technologii pozwala oddalić urządzenie na od 2 do 7 centymetrów.
Ładowanie rezonansem przekłada się również na możliwość wykorzystania 7 watów, co przyspieszy napełnianie akumulatorów urządzeń energią. 100% mamy osiągnąć w niecałą godzinę.
LG miało zakończyć już prace nad pierwszym smartfonem, który wykorzystuje to rozwiązanie. Niestety nie wiemy czy i kiedy firma zdecyduje się wprowadzić tę technologię na rynek mobilny. Na pewno upłynie jeszcze trochę czasu zanim poznamy ostateczną odpowiedź.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.