Huawei Y6 II i Huawei Y6 II Compact to dwa nowe smartfony w ofercie chińskiego producenta, które powoli pojawiają się w pierwszych europejskich sklepach. Oba urządzenia stworzone zostały z myślą o mniej wymagających użytkownikach, jednak nie są przy tym specjalnie tanie.
Huawei Y6 II i Huawei Y6 II Compact nie są nam kompletnie obce, gdyż znamy je jako Honora 5A i Honora 5A Plus, mimo pewnej roszady z nazwami. Honor 5A został już oficjalnie zaprezentowany, ten drugi smartfon z jakiegoś powodu jeszcze nie, choć jak informuje WinFuture producent wprowadza je powoli na europejskie rynki pod własną marką. Pierwszy model znamy doskonale, dlatego przedstawię tylko jego specyfikację techniczną.
Wariant z procesorem HiSilicon Kirin 620 będzie dostępny na większości rynków europejskich, zaś ten ze Snapdragonem 617 tylko na wybranych (jeśli w ogóle). Według źródeł Huawei Y6 II ma zostać wyceniony na 199 euro, co daje nam 880 złotych netto. Szczerze mówiąc to spora kwota jak na duchowego następcę Honora 4X, szczególnie że oba urządzenia mogą pochwalić się bardzo podobną specyfikacją.
Jeśli chodzi o Huawei Y6 II Compact, to wbrew nazwie nie jest on specjalnie kompaktowym smartfonem, gdyż został wyposażony w 5-calowy wyświetlacz, zamknięty w obudowie o wymiarach 143,8 x 72 x 8.9 mm, więc ramki są dość spore.
Odstawiając na bok kwestię nazwy trzeba zauważyć, że zgodnie z obecnym trendem model mniejszy jest znacznie słabszy od większego brata. Jego sercem jest bowiem czterordzeniowy MediaTek MT6735P o taktowaniu 1.3 GHz, wsparty na szczęście 2 GB pamięci RAM. Na zdjęcia wykonane 13-megapikselowym aparatem głównym i 2-megapikselowym aparatem przednim producent przeznaczył 16 GB pamięci wewnętrznej, oczywiście z możliwością rozbudowy poprzez kartę pamięci. Wydajność energetyczną zapewnia bateria o skromnej pojemności 2200 mAh, zaś nad wszystkim kontrolę sprawuje Android 5.1 Lollipop (w połowie 2016 roku można już to nazwać wadą).
Huawei Y6 II Compact ma zostać wyceniony na 149 euro, co daje nam ok. 660 złotych. Tutaj trudno mi jednoznacznie odnieść się do ceny, gdyż co prawda podobny pod względem specyfikacji technicznej Meizu m2 jest tańszy, tak Sony Xperia E5 jest już znacznie droższa, więc opłacalność zakupu tego modelu zostawiam wam.
Mam wrażenie, że Huawei chyba zachłysnęło się własną potęgą i w związku z tym zaczyna wyceniać swoje produkty tak, jak bardziej renomowana konkurencja. Czy nie jest na to jeszcze za wcześnie?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Xiaomi Civi 5 Pro to następca pięknego smartfona z pogranicza średniaków i flagowców. Dzięki przeciekowi…
OPPO Reno 13 Pro 5G i OPPO Reno 13 FS 5G to dwa zupełnie różne…
MediaTek Dimensity 9400e to nowy procesor dla zabójców flagowców. Jako pierwsze skorzystać mają z niego…
Sony Xperia 1 VII po dwóch rozczarowujących przeciekach nareszcie zdradza coś ciekawego. Nowy teleobiektyw i…
Casio Pro Trek PRW-6900TFS to jeden z tych zegarków, przez które nie chcę już smartwatcha.…
Samsung przygotował atrakcyjną promocję na Samsung Galaxy S24. W ramach najnowszej akcji kupujący mogą otrzymać…