Według najnowszego raportu TrendForce Huawei zmierza w kierunku stagnacji, Lenovo i Xiaomi wyraźnie słabną, HTC zbliża się do przepaści (przez kiepską sprzedaż HTC 10), a olbrzymie wzrosty notują Asus, Vivo i Oppo. Rynek smartfonów zmienia się na naszych oczach.
Już od jakiegoś czasu rynek smartfonów wydaje się być wyjątkowo stabilny, jednak w najbliższym czasie może dojść do małej rewolucji jeśli chodzi o największych producentów na świecie – a mowa tu przede wszystkim o graczach z Chin.
Według najnowszego raportu TrendForce, który próbuje przewidzieć sprzedaż smartfonów w 2016 roku przez poszczególnych chińskich producentów (i nie tylko), Huawei dostarczy w tym roku na rynek ,,tylko” o 10.2% smartfonów więcej niż w zeszłym roku. Oczywiście trudno tu mówić o jakimkolwiek kryzysie, gdyż w obliczu wyraźnego spowolnienia na rynku każdy wyraźny wzrost jest imponujący, jednak dynamika jest znacznie mniejsza, niż pierwotnie przewidywano. Najprawdopodobniej Huawei zbliża się powoli do swojego limitu i wpływy na świecie osiągną stabilny poziom (tak jak to ma teraz miejsce w przypadku Samsunga). W teorii nie jest to sytuacja zła, jednak producent ten ma zdecydowanie większe ambicje – w końcu do 2021 roku planuje zostać największym dostawcą smartfonów na świecie.
Jednak Huawei i tak radzi sobie wyraźnie lepiej niż Xiaomi i Lenovo, które w tym roku mają sprzedać o 13.2 i 15.7% mniej smartfonów niż w zeszłym roku. Firmy te wyraźnie przegrywają z Vivo i Oppo, które zanotują olbrzymie wzrosty – odpowiednio 40.4 i 59.2%! Ważną przyczyną tego stanu rzeczy jest to, że dla Chińczyków (którzy odpowiadają za największy procent sprzedaży tych firm) wyjątkowo niska cena przestała się już liczyć, a średnia cena sprzedaży wzrosła do 257 dolarów. Jak widać mieszkańcy Państwa Środka zaczęli cenić tych rodzimych producentów, którzy w ich oczach uchodzą za dostawców smartfonów premium.
Analitycy z TrendForce skupili się również na największych producentach z Tajwanu, którymi są oczywiście Asus i HTC. Ta pierwsza firma zaliczy ten rok do bardzo udanych, gdyż wzrost sprzedaży sięgnie 34.4%, dochodząc do poziomu 21.5 mln sprzedanych egzemplarzy. To co prawda mniej niż przewiduje sam producent, jednak w porównaniu do miejscowego rywala i tak Asus ma powody do zadowolenia.
HTC nie od wczoraj zmierza ku przepaści, ale ten rok ma być dla Tajwańczyków wyjątkowo tragiczny. Jeśli prawdopodobne prognozy TrendForce się potwierdzą, to w 2016 roku HTC dostarczy na rynek zaledwie 13 milionów smartfonów, czyli o 26.8% mniej niż w zeszłym roku. Będzie to przede wszystkim wynik sprzedażowej klęski HTC 10, który znajdzie się w kieszeniach zaledwie miliona klientów.
Testowaliśmy HTC 10 i jest to bez wątpienia świetny smartfon, jednak polityka dystrybucji tego modelu woła o pomstę. Na niektórych rynkach ten flagowiec nie jest jeszcze dostępny, a na inne trafił w postaci HTC 10 Lifestyle (w tym niestety i do nas, w absurdalnej cenie); na dodatek marketing w tej firmie ciągle nie istnieje. Moim zdaniem nie należy się już zastanawiać nad tym, czy HTC upadnie, tylko kiedy tak się stanie.
Źródło: TrendForce
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Tanie realme zdobyło kolejną certyfikację. Szykuje się globalne ogłoszenie niskobudżetowca. Niedługo realme Note 60x będzie…
Masz flagowca Apple? To przydałyby Ci się słuchawki. Jako fan marki na pewno słyszałeś o…
Nowy tablet OPPO Pad 3 zadebiutuje już jutro. Na dzień przed premierą sporo o nim…
Dzieli nas dzień od prezentacji średniaków OPPO. O nowym OPPO Reno 13 (Pro) wiemy niemalże…
Już w najbliższy poniedziałek jeden z polskich sklepów odpali kolejne promocje z okazji Black Friday…
Pojemna bateria i energooszczędny procesor trafi do nowego realme C75. Długi czas pracy będzie kartą…