Podsumowanie, opinia, ocena

W czasie, kiedy piszę ten test stoję przed trudnym wyborem — kupić telefon na abonament czy przejść na kartę. Gdybym nie był ślepo zakochany w sprzęcie Apple’a, bez momentu wachania wziąłbym Huawei P9 Lite i to w kontrakcie nawet na trzy lata. To telefon, który w takiej cenie posiada nadmiar zalet.

Ekran, bateria, aparat, design i jakość wykonania to cechy, nad którymi producent mocno się skupił. W efekcie otrzymaliśmy dopracowany telefon, który nie tylko ładnie wygląda, ale charakteryzuje się bardzo dużą funkcjonalnością. Mamy tu duży wyświetlacz, funkcjonalny system ze świetną nakładką i bardzo dobry aparat. Czego chcieć więcej?

Do ideału zabrakło jeszcze jednego gigabajta pamięci operacyjnej, który dałby tej maszynce pofrunąć. Kiedy bowiem zaczynamy otwierać dużą ilość aplikacji a jednocześnie surfujemy sobie po internecie, system zaczyna dostawać lekkich zadyszek.

Poza tym to jeden z najlepszych telefonów w wersji lite, jaki ujrzał światło dzienne. Huawei P9 Lite ponownie definiuje pojęcie tego, czym powinien charakteryzować się smartfon w lżejszej wersji. I tego, w jakiej cenie powinien być sprzedawany.

W naszym ranKingu smartfonów, Huawei P9 Lite otrzymuje taką samą notę końcową, co Huawei P9, aczkolwiek telefony różnią się między sobą atutami. P9 posiada zdecydowanie lepszy aparat oraz wydajniejszy układ, P9 Lite z kolei nadrabia straty bardzo mocną baterią, świetną jakością wykonania oraz bardzo dobrym ekranem.