Na miesiąc przed premierą LG V20 w sieci pojawiły się pierwsze rendery tego modelu. Okazuje się, że będzie on nie tylko podobny wizualnie do LG G5, ale również może być smartfonem modułowym.
Już 6 września zadebiutuje LG V20, więc plotek i przecieków na temat tego urządzenia będzie pojawiało się coraz więcej. Najnowsze nie są niestety specjalnie optymistyczne, a pochodzą one od bardzo zaufanego źródła.
@OnLeaks i Android Authority podzielili się renderami LG V20 i jak możecie na nich zauważyć phablet będzie podobny do LG G5. Klawisz włączania i wyłączania telefonu zostanie zintegrowany z czujnikiem biometrycznym i trafi na tylny panel, gdzie znajdziemy również podwójny aparat fotograficzny, który będzie wystawał na trochę ponad milimetr. Cała metalowa obudowa będzie miała wymiary 159,5×78,1×7,7-8,8 mm, więc phablet będzie węższy i smuklejszy niż LG V10.
Gdy przyjrzymy się dolnej części urządzenia zauważymy nie tylko przerwę znaną z LG G5, ale również specjalny przycisk tuż nad nią. To sugeruje, że LG V20 może być smartfonem modułowym, a właśnie tego chyba wszyscy najbardziej się obawialiśmy. Niestety, LG bardzo pokpiło sprawę modułów w swoim flagowcu i szczerze wątpię, by przy okazji premiery LG V20 mogło się coś w tej kwestii zmienić. Miejmy więc nadzieję, że na możliwości wymiany baterii się skończy.
Omawiany phablet zostanie co prawda wyposażony także w dodatkowy wyświetlacz nad ekranem głównym, jednak zniknie podwójny aparat do selfie, który mocno wyróżniał LG V10.
Oczywiście zawsze możemy liczyć na to, że prawdziwe są poprzednie informacje na temat LG V20, według których miałby on być podobny do poprzednika, jednak biorąc pod uwagę wiarygodność źródeł muszę stwierdzić, że bardziej prawdopodobna jest wersja @OnLeaks i Android Authority. Wielka szkoda, gdyż niestety spodziewam się w tym przypadku klęski sprzedażowej, takiej jak w przypadku LG G5.
Źródło: Android Authority & @OnLeaks
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.