Microsoft ma kolejne, nieco dziwne plany, które dotyczą bezpośrednio mobilnego systemu operacyjnego. Tym razem w sieci pojawiły się plotki, według których amerykańska firma planuje zmianę nazwy swojego oprogramowania.
Strategia Microsoftu, która dotyczy mobilnego systemu operacyjnego jest bardzo dziwna. Nie wyszło z aplikacjami, dlatego amerykańska firma próbuje cokolwiek jeszcze zrobić, aby przyciągnąć do siebie użytkowników. Od początku i premiery Windows 10, Microsoft stawiał na uniwersalne środowisko, które ma pozwolić uruchamiać aplikacje zarówno na komputerze jak i smartfonach oraz tabletach. W sieci pojawiły się jednak plotki według których gigant z Redmond zamierza zmienić nazwę swojego mobilnego systemu operacyjnego. Po co więc Microsoft miałby to robić?
Windows Mobile oraz Windows Phone to dwie nazwy, które wszystkim kojarzą się z mobilnym systemem od Microsoftu. Co prawda może nie są już one tak silne jak kiedyś, jednak ekosystem dalej działa pod nazewnictwem Windows 10. Dla rozróżnienia wszystkich wersji, Microsoft postanowił dodać do nazwy dopisek „mobile”, przez co otrzymaliśmy Windows 10 Mobile. Jak więc miałaby nazywać się kolejna wersja lub kompilacja systemu? Według informacji Paula Thurotta, nowa nazwa ma prezentować się jako: Windows 10 for Phones. Cała sytuacja miałaby wyniknąć z dziwnej oraz nieco niespójnej polityki Microsoftu, który ma problem z ustaleniem i trzymaniem się jednej nazwy. Warto jednak pamiętać, że to tylko plotka i nie wiadomo czy Microsoft planuje w tej kwestii jakiekolwiek zmiany.
Obecnie sprzedaż smartfonów oraz odpływ użytkowników nie wróżą dobrze amerykańskiej marce. Jeżeli więc zdecydowałaby się ona na rozwój nowego oprogramowania pod nową nazwą, to mogłoby to wyjść jej na dobre. Przynajmniej na chwilę.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.