LG V20 będzie phabletem jakiego oczekiwałem od koreańskiego producenta – wydajnym, eleganckim, a także z fenomenalną jakością dźwięku. Swoje trzy grosze do systemu audio dorzuci bowiem nawet Bang & Olufsen.
Wiemy już, że nadchodzący LG V20 będzie pierwszym na świecie smartfonem wyposażonym w 32-bitowy przetwornik cyfrowo-analogowy HiFi Quad DAC dostarczony przez firmę ESS. To jednak niejedyna bardzo dobra informacja dla audiofilii.
LG poinformowało, że w ich nadchodzącym V20 zagości nie tylko wspomniany przetwornik audio, ale także system audio opracowany przez Bang & Olufsen, jednego z najbardziej rozpoznawalnych producentów sprzętu audio najwyższej jakości.
Nie pierwszy raz Koreańczycy nawiązali współpracę z B&O PLAY, gdyż do tegorocznego flagowca można przecież dokupić dedykowany moduł LG Hi-Fi Plus, który obsługuje 32-bitowy, 384 kHz dźwięk o wysokiej rozdzielczości. Nowością jest jednak zastosowanie systemu audio Bang & Olufsen bezpośrednio w smartfonie. Oznacza to, że LG nie ma zamiaru wprowadzać do oferty kolejnego modułowego urządzenia. Warto mieć na uwadze, że wraz z telefonem w pudełku znajdą się także słuchawki B&O, a w phablecie będzie dostępna tapeta z logo B&O.
Przyznam, że informacje dotyczące dźwięku w nadchodzącym LG V20 cieszą mnie najbardziej tym bardziej że miałem okazję korzystać przez pewien czas z LG V10, który jest idealnym smartfonem dla audiofilii. Wystarczy po podłączeniu zestawu słuchawkowego uaktywnić przetwornik DAC Hi-Fi 3.0, aby rozkoszować się niezwykle czystym oraz głębokim dźwiękiem. A skoro teraz “rękę” przyłożył także B&O PLAY to już nie mogę się doczekać, aby posłuchać na LG V20, takich wykonawców jak: Jean Michel Jarre, czy też Kraftwerk.
źródło: LG via phonearena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.