Firma z Cupertinio ma pewien problem z tym, aby uczyć się na własnych błędach. O ile w początkowym etapie „wojny patentowej” Apple było jeszcze w ofensywie o tyle późniejsze miesiące, to liczne porozumienia firm skupionych wokół Androida, które coraz odważniej radzą sobie z Apple a i zdarza się, że już teraz odnoszą sukcesy. Co Apple wymyśliło tym razem?
Po usilnych próbach zablokowania sprzedaży urządzeń od Samsunga, przyszła pora na patentowanie aplikacji sklepu internetowego. Jeśli Apple otrzyma patent na aplikację e-sklepu z aplikacjami, do czego też usilnie dąży, będzie do cios nie tylko dla społeczności Androida. Wśród poszkodowanych znajdzie się też Nokia ze swoim OviStore, potężny Amazon oraz BlackBerry jak i Microsoft.
Trudno powiedzieć, czy takie zagranie ze strony Apple to oznaka desperacji, która pokazuje, że firma nie jest już w stanie walczyć o klienta swoimi najnowszymi produktami, jak chociażby nowym iPhone’m 4S czy też w zarządzie firmy większość z uporem godnym lepszej sprawy twierdzi, że taka droga walki z konkurencją wymaga mniej wysiłku i kreatywności, jednak gdyby doszło do porozumienia wszystkich pozostałych firm, czyli Google’a, Microsoftu, RIM oraz Nokii, wydaje się, że bardzo agresywnie nastawione w ostatnich miesiącach Apple mogłoby się znaleźć w defensywie.
Wydaje się, że takiego „sojuszu” właśnie trzeba, aby Apple przestało roztaczać na każdym froncie nudny i irytujący już ferment wojny „na patenty”. Nawet najwierniejszym użytkownikom urządzeń z logiem nadgryzionego jabłuszka kiedyś ta nieustanna walka z konkurencją musi się znudzić.
źródło: electronista.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.