Sony Xperia X Compact została odnaleziona w jednym z benchmarków i jeśli przeciek jest prawdziwy, to specyfikacja smartfona zapowiada się fenomenalnie – ekran Full HD, Snapdragon 820 i aż 4 GB pamięci RAM działają na wyobraźnię.
Sony Xperia X Compact to niespodziewany bohater ostatnich dni, który może stać się również celem wszystkich maniaKów poszukujących bardzo mocnego smartfona z względnie kompaktową obudową. Telefon został odnaleziony w benchmarku GFXBench, a to prawdopodobnie zdradziło nam jego specyfikację.
Sony Xperia X Compact ma zostać wyposażona w 4.6-calowy wyświetlacz o rozdzielczości Full HD (1920×1080), co zapewnia fenomenalną ostrość wyświetlanego obrazu, która niewiele będzie odstawać od większych konkurentów z ekranami WQHD. Oznacza to również porzucenie w serii Compact rozdzielczości HD, czego domagała się część fanów.
Sercem smartfona ma być Qualcomm Snapdragon 820 z układem graficznym Adreno 530, czyli jeden z najmocniejszych układów na rynku. Będzie on wspierany aż 4 GB pamięci operacyjnej RAM, a na zdjęcia wykonane 16-megapikselowym aparatem głównym i 8-megapikselowym aparatem przednim producent przeznaczy 64 GB pamięci wewnętrznej. Nad wszystkim kontrolę będzie sprawował Android 6.0 Marshmallow, co ciekawe po modyfikacjach CyanogenMod.
Na papierze naprawdę świetnie to wszystko wygląda i fani smartfonów maxi w obudowie mini będą zapewne wniebowzięci, ale mimo wszystko radzę zachować dystans. Serwis źródłowy nie podzielił się linkiem do testów, a sam zrzut ekranu nie zawiera nazwy modelu, więc cała teoria wynika zapewne z tego, że testowany sprzęt ma 4.6-calowy wyświetlacz i topową specyfikację, co dla ekipy Telefoonabonnement.nl oznacza Xperię X Compact. Według mnie może to być jednak błąd benchmarku, który bardzo często nierozpoznane przekątne podaje właśnie jako 4.6 cala. Dodatkowe podejrzenia wzbudza CyanogenMod oraz rozdzielczości aparatów, które kompletnie nie pasują do smartfonów Sony. Być może Xperia X Compact będzie mocna, ale ten trop wydaje mi się po prostu fałszywy i ze świętowaniem radziłbym zaczekać.
Całą prawdę poznamy zapewne na targach IFA 2016 w Berlinie, już za kilka dni.
Źródło: Telefoonabonnement.nl
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…
Kultowy RPG właśnie trafił na Steam z 90% rabatem. Ten pozwoli wam zaoszczędzić przy zakupie…
Microsoft ostrzega przed masowym oszustwem na WhatsApp. Tym razem chodzi o niebezpieczne kody QR. Sprawdź,…
Revolut przedstawia w aplikacji nowość, która zadba o bezpieczeństwo naszych danych i pieniędzy. To rozmowy…
Wciągająca strategia turowa jest obecnie na wyciągnięcie ręki wielu graczy. Objęta została bowiem kapitalną promocją,…