Po kilku tygodniach przecieków i zapowiedzi doczekaliśmy się oficjalnej prezentacji LG V20 – najbardziej multimedialnego phabletu na świecie, o topowej specyfikacji technicznej, na którego w Europie długo poczekamy.
Spis treści
LG V20 to drugi phablet z flagowej, choć eksperymentalnej linii V, której reprezentanci pokazują nam, co gra w duszach inżynierów LG. Na drodze do sukcesu tego modelu będą stały Galaxy Note 7 i iPhone 7 Plus. Czy nowy produkt LG ma szansę wygrać z nimi rywalizację o względy klientów?
LG V20 został wyposażony w w dwa wyświetlacze. Pierwszy z nich ma przekątną 5.7 cala i prezentuje treści w rozdzielczości WQHD (2560×1440), więc w porównaniu do poprzednika zmieniło się niewiele – przynajmniej na papierze (ciągle jest to matryca IPS). Nad wyświetlaczem głównym znajduje się dodatkowy, 2.1-calowy ekran IPS o rozdzielczości 1040×160. Podkręcono trochę jego parametry, w związku z czym jest jaśniejszy i bardziej kontrastowy, a na dodatek zmieści więcej treści niż ten w LG V10. Jego zadaniem jest pokazywanie daty, pogody, czasu i stanu baterii, gdy wyświetlacz główny jest wyłączony. W odwrotnym przypadku będzie można umieścić na nim skróty do ulubionych aplikacji, a w czasie oglądania filmów będzie on wyświetlał wszelkie powiadomienia.
W LG V20 znajdziemy 32-bitowy przetwornik SABRE ES9218 Quad DAC od firmy ESS, który ma zapewnić najlepszą jakość odtwarzanego dźwięku w całej historii smartfonów, w formatach FLAC, DSD, AIFF i ALAC. DAC najnowszej generacji ma o 50% lepiej tłumić dźwięki dochodzące z otoczenia (w porównaniu do innych przetworników cyfrowo-analogowy), co zapewni bardziej wyraźny i klarowny dźwięk. W zestawie znajdziemy również słuchawki B&O, ale w limitowanym zakresie.
LG poszło po rozum do głowy i w LG V20 zamontowało baterię o większej niż zazwyczaj pojemności, gdyż jest to 3200 mAh (nadal niezbyt dużo, gdyż spekulowano o 4000 mAh). Wielu użytkowników doceni również możliwość jej wymiany, gdyż tylny panel można po prostu zdjąć dzięki specjalnemu mechanizmowi (klapka schodzi praktycznie w całości, a nie jak sugerowały przecieki w połowie). Co ważne, phablet jest wykonany z metalu (stop AL6013) i spełnia normę MIL-STD-810, więc nikt nie będzie narzekał na materiały wykończeniowe.
LG V20 został wyposażony w podwójny aparat fotograficzny. Pierwszy z nich ma rozdzielczość 16 MP, współpracuje z laserowym autofocusem, detekcją fazy oraz czujnikiem kolorów i odpowiada za zdjęcia ,,standardowe”, które w pełnej rozdzielczości robione są w formacie 16:9. LG szczególnie podkreśla możliwości wideo, gdyż phablet wspiera Steady Record 2.0, czyli cyfrową stabilizację obrazu firmy Qualcomm, opartą o żyroskop, która śledzi każdą klatkę nagrywanego obrazu i zapobiega zniekształceniom . Nie zabrakło również manualnego trybu wideo oraz możliwości nagrywania dźwięku w jakości 24bit/48kHz.
Drugi aparat wykonuje 8-megapikselowe zdjęcia szerokokątne (135 stopni). Dokładnie tak samo działają aparaty w LG G5, więc mechanizm jest wam doskonale znany.
Na froncie znalazł się pojedynczy, 5-megapikselowy aparat, więc w porównaniu z LG V10 jeden po prostu zniknął. Nie ma jednak powodów do paniki, gdyż nadal możemy regulować jego kąt widzenia.
LG V20 to flagowiec z krwi i kości, w związku z czym trafił do niego Qualcomm Snapdragon 820, czyli czterordzeniowy procesor o taktowaniu maksymalnym na poziomie 2.15 GHz z układem graficznym Adreno 530. W połączeniu z 4 GB pamięci operacyjnej RAM zapewni on nie tylko płynną pracę systemu, ale również świetną wydajność w grach.
Skoro o systemie mowa, to LG V20 jest pierwszym na świecie smartfonem z Androidem 7.0 Nougat, co do tej pory było przywilejem urządzeń z linii Nexus. Dzięki temu użytkownik będzie mógł cieszyć się z dobrodziejstw najnowszej wersji systemu od Google już po wyjęciu LG V20 z pudełka.
Niestety, potwierdziły się smutne informacje i LG V20 nie będzie dostępny w Europie, a przynajmniej nie w ciągu kilku najbliższych tygodni. Szkoda, gdyż sprzęt jest fenomenalny i znalazłby się na pierwszym miejscu mojej listy zakupowej. Ceny jeszcze nie zdradzono.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Revolut przedstawia w aplikacji nowość, która zadba o bezpieczeństwo naszych danych i pieniędzy. To rozmowy…
Wciągająca strategia turowa jest obecnie na wyciągnięcie ręki wielu graczy. Objęta została bowiem kapitalną promocją,…
Samsung uchyla rąbka tajemnicy i zdradza kolejne nowości w One UI 7 i Galaxy AI,…
Xiaomi Redmi Note 14 to nowy model chińskiego giganta rynku elektronicznego. Na salony razem z…
Mroczny RTS na premierę objęty został rewelacyjnym 65% rabatem. Teraz każdy z was może zgarnąć…
Składany Huawei Mate X6 zdradza cenę na polskim rynku. To pozytywne zaskoczenie – tak tanio…