Project Alloy to headset do wirtualnej rzeczywistości. W odróżnieniu od HTC Vive, PlayStation VR czy Oculus Rift, tutaj mamy do czynienia z pełną, bezprzewodową konstrukcją.
Intel postanowił podzielić się szczegółowymi informacjami dotyczącymi zbliżającego się wielkimi krokami Project Alloy, czyli bezprzewodowym headsecie to wirtualnej rzeczywistości. Firma opublikowała rendery i już dokładnie wiemy, czego możemy się spodziewać.
Project Alloy został oficjalnie ogłoszony podczas targów IFA 2016. W Berlinie Intel przedstawił przed publicznością konstrukcję referencyjną, jako otwartą platformę sprzętową, która pozwala osobom trzecim na wzięcie oraz tworzenie własnych, bezprzewodowych headsetów do wirtualnej rzeczywistości. To zupełnie inny pomysł od tego, jakie są już dostępne na rynku konsumenckim, jednak powinien on w naprawdę ciekawy sposób przełożyć się na wzrost popularności wirtualnej rzeczywistości.
Na razie jako użytkownicy chcący skorzystać z VR musimy borykać się z kilkoma ograniczeniami. Pierwszym z nich są chociażby przewody podłączone do headsetu oraz do komputera czy konsoli. Tak działają popularne sprzęty typu HTC Vive, PlayStation VR czy chociażby Oculus Rift. Intel postanowił jednak zmienić zasady gry i w przypadku Project Alloy mamy do czynienia z pełną, bezprzewodową konstrukcją. Co znajduje się w środku?
Projekt Project Alloy posiada 10 miejsc na specjalne czujniki oraz sensory, które pozwolą na zastosowanie odpowiedniej ilości kamer we wspomnianym headsecie. Zainstalowane kamery mają posłużyć do śledzenia położenia użytkownika oraz wykorzystywania sterowania za pomocą dodatkowych kontrolerów lub innych rozwiązań. W każdym razie: jeszcze nie słyszeliśmy, aby sprzęt wymagał większej ilości miejsca w pokoju oraz był w pewien sposób ograniczony. To dobra wiadomość, szczególnie biorąc pod uwagę słabości konkurencji w tym temacie. Bardzo możliwe, że zestaw Project Alloy będzie można wykorzystać również z innymi sensorami, które będą dostarczane przez niezależnych twórców. Nowy pomysł Intela jest bardziej jak klocki Lego: amerykańska firma oddaje użytkownikom koncept, a oni mogą się nim bawić oraz go modyfikować.
Rozwiązanie, o którym wspomniałem powyżej pozwoli stworzyć z Project Alloy produkt „all in one”, który będzie gotowy na zabawę, ale jednocześnie zaoferuje bezprzewodowe połączenie z dedykowaną baterią. Zastosowany przez Intela procesor graficzny w samym headsecie został oznaczony jako jeden z układów Core i7, jednak tego nie mogę potwierdzić na sto procent, bowiem te dane są póki co pilnie chronione przez amerykańskie przedsiębiorstwo. Co oprócz tego?
W Project Alloy zobaczymy parę portów USB typu C, parę przycisków oraz specjalne pokrętło, które ma pozwolić na kontrolowanie dystansu między ekranem na lewym oraz na prawym oku. Wygląda również na to, że sam zestaw posiada standardowe, 3,5-milimetrowe złącze jack na jednej ze stron. To uniwersalny pomysł, który można było zobaczyć już wcześniej.
Niestety póki co możemy się jedynie domyślać, gdzie w tym urządzeniu znajduje się bateria. Bardzo możliwe, że została ona umieszczona na tylnej części opaski, jednak nie mamy jeszcze oficjalnej specyfikacji, także ciężko to potwierdzić. Wiadomo jednak, po prezentacji na targach IFA, że sam zestaw jest dużo cięższy od rozwiązań konkurencji.
Project Alloy, to dopiero wstępna wersja zestawu, bowiem sama premiera została ustalona na połowę 2017 roku. To będzie moment, w którym na rynku pojawi się również druga generacja HTC Vive oraz Oculus Rifta, także walka może być zacięta. Bardzo możliwe, że Intel nie będzie miał w niej czego szukać.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.