Nadchodzi Honor 6X. Znamy wygląd i typujemy specyfikację

Pojawimy się pierwsze informacje na temat następcy Honora 5X, który to wyposażony zostanie w podwójny aparat na tylnym panelu a podzespoły zostaną zamknięte w metalowej obudowie.

Niebawem zadebiutować powinien kolejny phablet marki Honor, w którym zastosowany zostanie podwójny obiektyw aparatu głównego. Będzie to trzeci model po Honor V8, a także Honor 8. Według informatorów z serwisu phoneradar, sprzęt o oznaczeniu BLN-AL10 zadebiutuje jako Honor 6X. Czego możemy się po nim spodziewać?

Niestety, w obecnej chwili zabrakło informacji na temat zastosowanych podzespołów. Patrząc jednak na grafiki możemy zauważyć, że na tylnym panelu oprócz dwóch obiektywów aparatu, osadzony zostanie także okrągły czujnik biometryczny oraz dioda doświetlająca LED. Tylny panel zostanie wykonany z metalu, a zatem będzie to obudowa typu unibody. Frontowy panel to przede wszystkim ekran okalany grubymi bocznymi ramkami. To znak, że mamy do czynienia z urządzeniem idealnie wpisującym się w serię Honor X.

Mając na uwadze wyposażenie zastosowane w Honor 5X (test Honor 5X przeczytacie na gsmManiaK.pl) możemy spokojnie przyjąć, że jego następca posiadać będzie nieco lepsze podzespoły, które idealnie wpiszą się w obecne standardy. Według mnie specyfikacja będzie zatem przedstawiać się następująco:

• Wyświetlacz: 5.5” o rozdzielczości Full HD (1920 x 1080 pikseli), ekran IPS, PPI 401,
• Procesor: Qualcomm Snapdragon 625 / HiSilicon Kirin 650,
• GPU: Qualcomm Adreno 506 / ARM Mali-T830MP2,
• RAM: 3GB lub 4GB,
• Pamięć: 32 GB, możliwość rozszerzenia poprzez wykorzystanie czytnika microSD,
• Kamera: 8 MP,
• Aparat: 2 x 13 MP,
• Akumulator: ~3500 mAh,
• Coś dla maniaKa: modem LTE, czujnik biometryczny, podwójny slot kart SIM, metalowaobudowa.

Myślę, że zaproponowana specyfikacja techniczna powinna usatysfakcjonować zainteresowanych dobrym phabletem klasy średniej. Obawiam się jednak, że jeżeli zaproponowane podzespoły się potwierdzą to sugerowana cena detaliczna na polskim rynku może niebezpiecznie zbliżyć się do około 1500 złotych. A w tej cenie wolałbym zakupić jednego z ubiegłorocznych flagowców konkurencyjnych firm, czyli LG G4 lub Test LG G4 oraz Moto X Style. A Wy?

źródło: phoneradar