„R” to litera od słowa „Refresh”, czyli odświeżony. Tak BLU reklamuje swojego nowego smartfona Vivo 5R. Przy okazji poznaliśmy jego specyfikację oraz cenę. Zdecydowanie jest na co zwrócić uwagę!
Dodanie „R” w nazwie, to zabieg celowy, bowiem nowy model BLU Vivo 5R opiera się w kilku kwestiach na swoim poprzedniku o niemalże tym samym oznaczeniu. Model Vivo 5 został wprowadzony do sprzedaży na początku tego roku, jednak po kilku miesiącach marka zdecydowała się nieco odświeżyć ten sprzęt ponownie umieszczając go na półce średnich, budżetowych urządzeń. Czego możemy się po nim spodziewać?
Vivo 5 był pierwszym smartfonem BLU, który mógł pochwalić się metalową obudową unibody i sprawa wygląda bardzo podobnie w przypadku modelu Vivo 5R. Nowy model koryguje i naprawia jednak kilka błędów poprzednika. 5,5-calowy smartfon został wyposażony w ekran działający w rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli, a tym razem z przodu znajdziemy kamerkę do selfie o rozdzielczości 8 megapikseli. Do tego wszystkiego śmiało można dorzucić skaner linii papilarnych oraz pasma LTE obsługujące większą ilość regionów.
We wszystkich innych aspektach, BLU Vivo 5R pozostaje taki sam, jak jego poprzednik. Mamy tu więc do czynienia z procesorem MediaTek MT6753, 3 gigabajty pamięci RAM oraz 32 gigabajty pamięci na dane użytkownika z możliwością rozszerzenia za pomocą kart micro-SD. Na tylnym panelu znalazło się miejsce na 13-megapikselowy aparat, a pod obudową producent umieścił baterię o pojemności 3150 mAh.
Mimo zmian, na szczęście cena pozostała taka sama. BLU Vivo 5R kosztuje tyle, co jego poprzednik, czyli dokładnie 199 dolarów. Dla osób, które kupiły poprzedni model, firma przygotowała niespodziankę, czyli aktualizację do Androida 6.0 Marshallow, która ma pojawić się już w październiku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.