Zgodnie z obietnicą, Apple udostępniło wczoraj system iOS 10. Dlaczego warto go zainstalować? Podaję ku temu pięć ważnych powodów.
iOS 10 można już pobrać. Nie miałem z nim wcześniej żadnego doświadczenia, więc poświęciłem godzinę na zabawę. Sprawdziłem też jakie funkcje zdobyły moją uwagę już od samego początku. Dodam tylko, że Apple wciąż nie oferuje kilku najciekawszych funkcji dla polskich użytkowników iPhone’ów. Wśród nich można wymienić nie działającą aplikację News czy brak rozumienia przez Siri naszego ojczystego języka. Nie wszyscy skorzystają więc z usprawnionej mądrości asystentki głosowej, ale jest pięć równie ważnych powodów, dla których radzę zainstalować iOS 10.
1) Ulepszone iMessage
iOS 10 przynosi znacznie rozwiniętą funkcjonalność programu Wiadomości. W iOS 10 linki będą wyświetlały podgląd wklejonej strony WWW, wpisane słowa można zamienić poprzez QuickType na odpowiednie emoji. W iMessage pojawiły się ciekawe efekty na chmurach z treściami. Dzięki temu, w wiadomości można „zawrzeć nieco więcej emocji”. Można wysłać zakrytą wiadomość, którą sam odbiorca będzie musiał odblokować, by zobaczyć jej treść. Wreszcie można bazgrać i wysyłać odręczne wiadomości, czy pobierać z AppStore naklejki i grać w gry w oknie rozmowy. To tylko kilka ciekawych aspektów spośród wszystkich zmian.
2) Usuwanie domyślnych aplikacji
Apple pozwoliło wreszcie „usunąć” aplikacje, które są domyślnie instalowane z systemem iOS. Niestety nie jest to pełnoprawne odinstalowanie aplikacji, ale schowanie programów. Usunięcie powoduje wyczyszczenie plików użytkownika i części danych operacyjnych. Ponowne ich pobranie jest możliwe po wyszukaniu programu w AppStore.
Koncern twierdzi, że usunięcie 23 ikon pozwoli jedynie na niewielką ilość zaoszczędzonego miejsca (150 MB), ale jestem pewien, że część z Was już dawno chciała się pozbyć chociażby Giełdy czy programu Watch.
W iOS 10 można więc ukryć Kalkulator, Kompas, Kontakty, Kalendarz, FaceTime, Moi Znajomi, Dom, iBooks, Mail, Mapy, Muzyka, iCloud Drive, iTunes Store, News, Notatki, Przypomnienia, Podcasty, Giełda, Porady, Wideo, Dyktafon, Watch i Pogodę.
3) Nowe powiadomienia i ekran widżetów
Powiadomienia na ekranie blokady przestały zakrywać cały ekran. Wyświetlane są w specjalnych dymkach oraz oferują o wiele bogatszy podgląd treści. Co więcej, otrzymały wsparcie 3D Touch, dzięki któremu ich funkcjonalność została zdecydowanie rozbudowana.
Po przesunięciu palcem w prawo, natychmiast pojawia się dostęp do widoku widżetów. W iOS 10 pojawia się ich znacznie więcej niż dotychczas. Oferują je teraz nawet takie aplikacje, jak Zdjęcia czy Muzyka. Można je swobodnie dostosować i ustawić wedle uznania.
4) Rozszerzona funkcjonalność 3D Touch
iOS 10 wreszcie zaczyna wykorzystywać potencjał 3D Touch z większym impetem. Dotychczas, deweloperzy niechętnie aktualizowali swoje aplikacje o wykorzystanie tej technologii. Jedynie aplikacje Apple’a wydawały się czerpać korzyści z mocniejszego naciskania na ekran. iOS 10 to jasny znak dla producentów, że 3D Touch jest jedną z najważniejszych nowości w iPhone’ach od premiery iPhone’a 6S i będzie sukcesywnie rozwijana. Jestem niejako od niej uzależniony i nieustannie korzystam ze skrótów do aplikacji. Takie działanie niezwykle szybko weszło w nawyk i ciężko później przesiąść się na smartfona, który tego rozwiązania nie posiada.
5) Podnieś, by obudzić ekran
Dla mnie to jedno z najprostszych i najciekawszych usprawnień, dla którego warto pokusić o instalację iOS 10. Funkcja Raise to Wake pozwala na automatyczne podświetlenie wyświetlacza po uniesieniu telefonu.
Wiele razy musiałem naciskać przycisk Home tylko po to, by sprawdzić godzinę. Od teraz wystarczy, że lekko podniosę smartfona i od razu widzę nie tylko powiadomienia, ale i po jednym ruchu palca – najważniejsze widżety. To rozwiązanie jest genialne w swojej prostocie i na pewno przyda się wszystkim użytkownikom iPhone’a 6S, mających (tak, jak ja) kłopot ze zbyt szybką reakcją Touch ID, które natychmiast odblokowywało urządzenie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.