iPhone 7 dopiero co trafił do sklepów, a już okazuje się, iż na iOS 10 działa jailbreak. Co ciekawe, nie stworzyło go Pangu, a sam programista póki co nie chce udostępniać jeszcze publicznej wersji modyfikacji.
Jailbreak to popularna sprawa mimo upływu lat – dalej wiele użytkowników go instaluje na swoich urządzeniach z jabłkiem w logo. iPhone 7 pojawił się całkiem niedawno i już po kilkunastu godzinach od premiery okazało się, iż jailbreak na system iOS 10 jest dostępny, ale przede wszystkim działa bez żadnych przeszkód.
Co ciekawe, iOS 10 został złamany jeszcze przed tym zanim Apple zdecydowało się udostępnić publiczną wersję beta oprogramowania. Pierwsza modyfikacja została wykonana przez iH8sN0W, czyli jednego z kanadyjskich użytkowników. Jak się okazuje, pełna, stabilna wersja iOS 10 również może pochwalić się modyfikacją. Tym razem jednak programista jest zupełnie inny i podpisuje się imieniem oraz nazwiskiem: Luca Tedesco.
iOS 10 został złamany na iPhonie 7 w czarnej wersji kolorystycznej. Została na nim uruchomiona Cydia 1.1.26. Oznacza to po prostu, iż każdy z użytkowników będzie w stanie zainstalować u siebie tę modyfikację, jeżeli oczywiście developer zdecyduje się ją udostępnić dla szerszego grona, bowiem póki co Tedesco powstrzymuje się przed tego typu zabiegiem i w sumie nie wiadomo dlaczego to robi.
Nowy system operacyjny od Apple przynosi jednak opcję wykonania tego, na co wiele użytkowników czekało i instalowało w tym celu jailbreaka: chodzi oczywiście o usuwanie aplikacji systemowych. iOS 10 umożliwia już tego typu działanie, tak więc ilość chętnych może stopniowo spadać. Nie oznacza to jednak, iż jailbreak w ciągu kilku najbliższych lat przestanie mieć sens.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.