Plotki o tym, jakoby Steve Jobs był bliski śmierci krążyły od jakiegoś czasu. Szczególnie wówczas, gdy wyszło na jaw, że Steve Jobs nie będzie miał głównego przemówienia w trakcie MacWorld. Guru miłośników ugryzionego jabłka zapewnił jednak swoich fanów z Apple Community, że nic mu nie jest.
.
Plotki związane były z wyraźną utratą wagi przez Jobsa. Sam zainteresowany napisał jednak do Apple Community: „Moi doktorzy znaleźli przyczynę gwałtownego chudnięcia. Chodzi o nierównowagę hormonów i już rozpocząłem kurację, która przywróci mnie do formy. Żeby jednak odzyskać utracone kilogramy, potrzeba czasu – aż do późnej wiosny 2009.”
Jobs dodał także, iż oddał firmie Apple całego siebie i z pewnością poinformowałby dużo wcześniej, gdyby planował odejście. Plotki o tym, że Steve Jobs umiera pojawiły się 30 grudnia, gdy ogłoszono, że nie wystąpi na MacWorld. CEO Apple zmagał się z rakiem 4 lata temu.
Steve Jobs kieruje firmą Apple od 11 lat – od 1997 roku. Bez wątpienia, współczesny sukces firmy Apple jest w dużej mierze jego dziełem.
KomórkoManiaK życzy dużo zdrowia!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.