Pewien niezadowolony klient pokusił się o zdemolowanie francuskiego Apple Store’a. Zniszczył część urządzeń metalową kulą. Wszystko zostało uwiecznione na wideo.
Pracownicy jednego z francuskich Apple Store’ów w Dijon przeżyli chwilę grozy. Na teren obiektu wszedł pewien mężczyzna w okularach, podszedł do stoiska z iPhone’ami, a następnie zaczął rozbijać wyświetlacze każdego z urządzeń metalową kulą.
Okazało się, że mężczyzna był niezadowolony z obsługi oraz nie egzekwowania przez Apple dwuletniej gwarancji, którą narzuca Unia Europejska. Apple daje od siebie jedynie rok gwarancji, gdzie po upływie 12 miesięcy nie jest możliwa wymiana wadliwego urządzenia na nowe. W takim przypadku należy wykupić przedłużenie wsparcia ze strony koncernu.
Niezadowolony klient ze spokojem rozbijał kolejne (łącznie 12) modele smartfonów metalową kulą, pochodzącą z gry Petanque. Zniszczone zostały także cztery iMaci oraz MacBook Air – a to tylko urządzenia, które zostały zarejestrowane na kamerach przypadkowych osób.
W sklepie zdążyła pojawić się ochrona, a sam mężczyzna próbował w międzyczasie uciec z miejsca zdarzenia. Na nagraniach widać także przepychanki między poszczególnymi osobami. Niewątpliwie, krótka ale szalenie intensywna demolka Apple Store’a będzie go słono kosztowała. Zwłaszcza, że na pewno organom władz nie ujdzie uwadze jego próba ucieczki. Wszystko zostało także uwiecznione na kamerach i szybko opublikowane na YouTubie.
Jestem pewien, że podobna demolka to skryte marzenie wielu zagorzałych hejterów produktów Apple’a. Na szczęście to jednorazowy przypadek, którego pełnej historii wciąż nie znamy.
Źródło: Business Insider
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.