>
Kategorie: Huawei Testy Wearables

Huawei Watch – test smartwatcha z systemem Android Wear

Testujemy smartwatch Huawei Watch. „Dopiero?”! Lepiej późno niż wcale. Jak spisuje się na tle najlepszych rozwiązań z systemem Android Wear dostępnych na rynku? Postanowiliśmy to sprawdzić.

Zakup zegarka nigdy nie jest prosty, tym bardziej, jeśli mówimy o smartwatchu. Na szczęście nasz wielki ranking zegarków sportowych, smartwatchy i smartbandów rozwieje Wasze wątpliwości. Choć od premiery Huawei Watch minął już rok, to dopiero teraz zegarek trafił w moje ręce. Niemniej jednak poradził sobie całkiem nieźle.

Dane techniczne

fot. Rafał Jeleń

Specyfikacja Huawei Watch

Dane podstawowe
Producent Huawei
Model Watch
Wymiary 42 x 42 x 11.3 mm
Waga 61 g
Ekran
Typ Super AMOLED 1.4", rozdzielczość 400x400, 404ppi
Kluczowe podzespoły
Bateria ładowanie przewodowe
Łączność
WiFi TAK
GPS brak
Bluetooth TAK

Wyposażenie, design i ergonomia

Firma Huawei wysłała mi do testów dwa produkty. Smartband Huawei Color Band A1 oraz Huawei Watch. Ten pierwszy recenzowałem dla Was ostatnio. Natomiast drugi gościł na moim nadgarstku przez ostatnie dwa tygodnie. Jestem gotów podzielić się z Wami swoimi wrażeniami.

fot. Rafał Jeleń

Na starcie przywitało mnie solidne czarne pudełko, tuż po jego rozpakowaniu, mym oczom ukazał się kolejny sześcian, a w nim powierzchnia wyściełana skórą – klasa sama w sobie. Dawno nie miałem tak przyjemnego przywitania. Czyż nie liczy się, w jaki sposób danie zostaje podane do stołu? Huawei Watch wjechał na mój nadgarstek jak król, co wydało mi się bardzo obiecującym prognostykiem. W samym zestawie znaleźć można smartwatch Huawei Watch, kabelek wraz ze stacją dokującą, służący do ładowania oraz instrukcję obsługi.

Smartwatch prezentuje się nieziemsko i już na pierwszy rzut oka wiedziałem, że design to jego najmocniejsza strona. Zegarek charakteryzuje się wyjątkowym minimalizmem. Wystarczy wspomnieć, że wyposażono go w okrągłą masywną kopertę ze stali, dotykowy wyświetlacz AMOLED 1.4″ o rozdzielczości 400×400 pp, a całości dopełnia ergonomiczny przycisk, służący do sterowania urządzeniem. Co istotne ekran wyposażono w szafirowe szkiełko, które chroni przed zarysowaniami i uszkodzeniami mechanicznymi. Ponadto sam wyświetlacz jest widoczny nawet w pełnym słońcu – wysokie nasycenie kolorów zrobiło swoje.

fot. Rafał Jeleń

Smartwatch jest intuicyjny w obsłudze, a równocześnie bardzo wygodny w użytkowaniu, a wszystko za sprawą kompaktowych rozmiarów 42 x 42 x 11,3 mm oraz niskiej wagi, wynoszącej zaledwie 61 g. Skórzany pasek dodaje klasy, pasując zarówno do garnituru, jak i codziennego ubioru. Mimo to nie za bardzo nadaje się do przesiadywania w wodzie, o czym świadczy również klasa wodoszczelności urządzenia.

Smartwatch dostępny jest w wielu kolorach, jak widać na załączonym obrazku w moje ręce wpadł czarny zegarek.

System, parowanie, aplikacja/serwis internetowy

By w pełni korzystać z funkcji urządzenia musimy zainstalować na naszym smartfonie aplikację Android Wear. Gadżet przeznaczono na systemy iOS oraz Android, z którymi łączy się za pośrednictwem Bluetooth 4.1. Przy pierwszym użyciu należy spersonalizować urządzenie. Jednak nie trwa to dłużej niż minutę – podajemy m.in.: wiek, wagę oraz wzrost – gotowe. Od początku do końca użytkownik jest prowadzony za rękę, to też nikt nie powinien mieć problemów z przebrnięciem przez proces rejestracji.

fot. Rafał Jeleń

Co istotne, sama apka jest intuicyjna i prosta w obsłudze. Rozszerza funkcje smartwatcha do granic możliwości. Co więcej, użytkownik może spersonalizować urządzenie według własnych preferencji poprzez chociażby wybór tarcz. Ponadto użytkownik może ustalić, jaką aplikację smartwatch ma otworzyć w przypadku danej komendy. Jest również możliwość wykonania zrzutu ekran, z udostępnieniem włącznie.

fot. Rafał Jeleń

Co równie istotne, na mocy współpracy Huawei z Jawbone – urządzenia chińskiego producenta są kompatybilne z UP, która oferuje wszelkie udogodnienia dla aktywnych (wyzwania, rywalizacje, statystyki, analizy, a wszystko to oparte o przejrzysty interfejs). Jeśli nie wystarczy Ci zwykła apka, masz możliwość dołączenia do platformy internetowej. W mojej opinii ten pozornie nie mający znaczenia fakt, sprawia, że Huawei daje lekkiego pstryczka konkurencji z brażny telekomunikacyjnej, wychodząc przed szereg.

W akcji

Z poziomu zegarka mamy dostęp do wielu ciekawych funkcji, jednak część z nich bez wsparcia telefonu jest po prostu bezużyteczna. Sterowanie smartwatchem jest dziecinnie proste i niczym nie różni się od tego, co oferuje konkurencja. Dotknięcie wybudza wyświetlacz, podświetlając go. Natomiast kiedy przesuniemy palcem z dołu na górę wyświetlą się powiadomienia z różnych aplikacji. Ponadto poruszając palcem z prawej do lewej strony możemy zobaczyć szczegółowe informacje, dotyczące konkretnej apki, zaś kiedy wykonamy ruch w przeciwnym kierunku odrzucimy dany komunikat. Przesuwając palec w lewą stronę użytkownik ma dostęp do kontaktów. Co istotne, smartwatch daje się sterować również gestem – wystarczy odwrócić nadgarstek o 180 stopni.

fot. Rafał Jeleń

Standardowo zacznę od tego, co lubię najbardziej, a więc funkcje dedykowane aktywnym. Mamy szeroko pojętą aktywność dobową, co oznacza, że możemy śledzić dzienny cel, pokonane kroki, przebyty dystans czy spalone kalorie. Ponadto do dyspozycji użytkownika pozostaje monitor snu, jednak nie jest to funkcja, która wpłynie znacząco na analizę stanu zdrowia. Przynajmniej jeszcze nie teraz.

Niestety, jakość pomiarów nie jest taka, jakiej można byłoby oczekiwać, również ze względu na brak modułu GPS. Dlatego bez telefonu ani rusz. Wskazania odbiegają od rzeczywistości. Co więcej, monitor tętna również daje ciała i nie warto się nim sugerować – różnice w pomiarach są spore, co można zaobserwować, porównując wskazania czujnika optycznego z tym, co pokazuje moduł pasa telemetrycznego – porównywałem z Polar H7. Szkoda.

fot. Rafał Jeleń

Są za to powiadomienia z telefonu – subtelne wibracje informują o połączeniach przychodzących i wiadomościach oraz komunikatach z portali społecznościowych. Funkcja ta spisuje się bez zarzutu. Rzecz jasna jest też funkcja alarmu oraz lokalizator opaski, pozwalający ją znaleźć, kiedy ta się zawieruszy. Co istotne, mając smartfon w pobliżu można zarządzać odtwarzaczem muzycznym. Funkcja ta przypadnie do gustu w szczególności miłośnikom aktywności fizycznej. Co równie ważne, smartwatch wyposażono w głośnik i mikrofon, jednak nie jest możliwe prowadzenie rozmów.

Klasa wodoszczelności IP67 pozwoli zanurzyć smartwatch na głębokość 1 metra przez ok. 30 minut. Odradzam jednak branie kąpieli czy pływanie. Nadaje się za to do treningów w wymagających warunkach atmosferycznych. Co ważne, uchroni również przed potem.

fot. Rafał Jeleń

Na jednym ładowaniu (trwa ok. godziny) smartwatch jest w stanie pracować ok. 2 dni. Szału nie ma, ale z drugiej strony, biorąc pod uwagę, jak wiele oferuje – wynik dla przeciętnego użytkownika powinien okazać się zadowalający.

Podsumowanie i ocena

fot. Rafał Jeleń

Huawei Watch to jeden z lepszych, a z pewnością najpiękniejszych smartwatchy na rynku, nawet pomimo tego, że pojawił się w sprzedaży już jakiś czas temu. Minimalistyczne wzornictwo robi swoje. Choć na początku moi koledzy po fachu narzekali na wysoką cenę produktu, to ta w przeciągu roku diametralnie się obniżyła, sprawiając, że smartwatch zdecydowanie zyskał względem konkurencji. Huawei Watch to zegarek, który pokochają faceci z klasą, szukający kombinacji designu i smartfonowej funkcjonalności. Natomiast zdecydowanie odradzam zakup osobom aktywnym fizycznie (funkcje sportowe rozczarowują) oraz kobietom (ze względu na gabaryty). Dobry smartwatch w niezłej cenie – polecamy.

Ocena końcowa testu [1-10]: 7.2

ZALETY
  • Opakowanie
  • Design
  • Wyświetlacz
  • Ergonomia
  • Komfort użytkowania
  • Intuicyjna obsługa
  • Kompatybilność
  • Android Wear
  • Jawbone UP
  • Możliwość personalizacji
  • Aktywność dobowa
  • Powiadomienia z telefonu
  • Przyzwoity czas pracy na baterii
WADY
  • Brak GPS
  • Niedokładność pomiarów
  • Bezużyteczny monitor tętna
  • Wodoszczelność, nie pozwalająca pływać (IP67)
  • Nie nadaje się dla aktywnych

Wyróżnienie redaKcji techManiaK.pl

Rafał Jeleń

Najnowsze artykuły

  • Ciekawostki
  • Newsy
  • Technologie

To najlepsza rzecz, jaką wymyślono z AI w roli głównej. Ta Babcia daje czadu!

Do walki z oszustami wydzwaniającymi do nas i wykradającymi nasze dane zostały wytoczone ciężkie działa.…

21 listopada 2024
  • Newsy

Sony oficjalnie ostrzy zęby na FromSoftware. Szykuje się przejęcie studia?!

Sony ostrzy zęby na FromSoftware, co potwierdzili sami zainteresowani. Mówimy tu o ogromnej transakcji, która…

21 listopada 2024
  • iQOO
  • Newsy
  • Telefony

Kolejny producent dołącza do długowiecznych. Samsung, Google i Apple nie będą jedynymi smartfonami na lata

Po premierze wybitnie opłacalnego iQOO 13 pojawiła się zapowiedź długości aktualizacji. Ten tani flagowiec może…

21 listopada 2024
  • Newsy
  • Wearables
  • Xiaomi

Najnowsze Xiaomi już w Europie. Specyfikacja jest super, cena kusi, a potencjał promocyjny zapowiada bestseller

Xiaomi Smart Band 9 Pro dotarł do Europy. Specyfikacja zachęca do zakupu, tym bardziej że…

21 listopada 2024
  • Newsy
  • Samsung
  • Telefony

Samsung się wścieknie. Galaxy S25 Ultra pozuje do zdjęcia na dwa miesiące przed premierą

Tak będzie wyglądać Samsung Galaxy S25 Ultra. Do premiery niecałe dwa miesiące, a my już…

21 listopada 2024
  • Promocje
  • Wiadomość dnia

Black Friday Week 2024 na Amazonie odpalony! Zebrałem najlepsze promocje na elektronikę

Pierwsze sklepy rozpoczęły już świętowanie Black Friday 2024, odpalając promocje Black Week i oferując zniżki…

21 listopada 2024