Podsumowanie i ocena

Honor 8 to jeden z najtańszych flagowców dostępnych w oficjalnej dystrybucji na polskim rynku. Tak jak pisałem przy okazji testu Xiaomi Mi5, także i tutaj muszę wspomnieć, że ocena zależy od perspektywy. Ja patrzę przede wszystkim na stosunek ceny do jakości, a ten jest bardzo dobry.

Honor 8 nie jest smartfonem bez skaz. Problematyczna jest wydajność układu graficznego, a właściwie jego osiągi pod dłuższym obciążeniem. Niektórych może trochę drażnić nakładka EMUI, która mimo swojej płynności, funkcjonalności i optymalizacji potrafi dać się we znaki zbyt agresywnym zarządzaniem pamięcią operacyjną. Szkoda także mocno przeciętnej jakości rozmów przez 2G, szczególnie przy aktywnym Dual SIM.

Mimo wszystko uważam Honora 8 za naprawdę świetny smartfon, który wart jest każdej wydanej na niego złotówki. Za niecałe 2 tys. złotych na wolnym rynku i przy świetnych ofertach u operatorów dostajemy świetnie wykonanego i świetnie wyglądającego flagowca z ponadprzeciętnym aparatem, który nie daje żadnych powodów do narzekań pod względem szybkości działania. Honor 8 to flagowiec szyty na miarę, który ma zadowolić znakomitą większość potencjalnych nabywców, a ja jestem pewien, że z tego zadania bez problemu się wywiąże.

Na koniec odpowiem na pytanie, które być może część z was planowała zadać – wybierając między Huawei P9 a Honorem 8, bez wahania wskazałbym na tego drugiego. Nie dlatego, że jest to smartfon lepszy – po prostu wywarł na mnie znacznie lepsze wrażenie.

Honor 8 / fot. gsmManiaK