Wyświetlacz
myPhone Hammer Iron 2 został wyposażony w 4-calowy wyświetlacz, który ze względu na spore ramki został zapakowany w obudowie o długości i szerokości zbliżonej do urządzeń 5-calowych. To jednak nie przeszkadza, a nawet jest wskazane – przeszkadzać mogą za to inne cechy tego ekranu.
4 cale i rozdzielczość 800×480 to akceptowalna konfiguracja, która nie pozwala mocno narzekać na ostrość wyświetlanego obrazu. Czcionki są wystarczająco czytelne, a ikony tylko delikatnie postrzępione, więc jest całkiem przyzwoicie. Trudno to samo powiedzieć o kolorach, które są sprane i pozbawione życia, a po zmianie trybu na żywy przy pomocy technologii MiraVision wyglądają już bardzo sztucznie. Czerń jest szara, a biel nienaturalnie niebieska, nawet po przesunięciu suwaka maksymalnie w stronę barwy opisanej jako ciepłej. Pod tymi względami lepiej wypadł tańszy myPhone Fun 5.
Jasność maksymalna
Jasność minimalna
Jasność maksymalna na poziomie 366 cd/m2 daje znośną czytelność w ciągu dnia, ale mocne światło może już uniemożliwić nam przeczytanie wyświetlanego tekstu. Gorzej jest z jasnością minimalną, gdyż jest to aż 91 cd/m2 – zapomnijcie o komfortowym czytaniu w ciemnościach. Od siebie polecam pobrać ze sklepu Google Play jakiś filtr, który pomoże z tym problemem.
Wydajność
MediaTek MT6580 to czterordzeniowa jednostka, która oparta jest na leciwej architekturze Cortex-A7. Całość dopełnia układ graficzny Mali-400 i 1 GB pamięci RAM. Konfiguracja ta nie czyni z Hammera Iron 2 demona wydajności, ale telefon działa zaskakująco sprawnie. Dla zasady zacznijmy od benchmarków.
PC Mark Android: Praca
AnTuTu 6: Total
3DMark Unlimited: Total
Jak widzicie, myPhone Hammer Iron 2 radzi sobie mniej więcej tak, jak myPhone Fun 5. Jednak w praktyce ten pierwszy pracuje znacznie sprawniej, płynniej i mniej problemowo. Oczywiście procesor jest słabiutki i cudów nie ma, jednak zamyślenia zdarzają się rzadko, a smartfon nie drażni ciągłymi przycinkami. W grach również Hammer radzi sobie odrobinę lepiej, jednak nie jest to dobry wybór dla fanów mobilnej rozgrywki – większość gier pracuje płynnie na średnich detalach.
Bardzo muszę pochwalić zarządzanie pamięcią operacyjną. 1 GB RAM to co prawda niespecjalnie dużo, ale programiści myPhone nie pokpili sprawy i smartfon potrafi utrzymać w pamięci sporą liczbę aplikacji – w pewnym momencie myślałem nawet, że ktoś się pomylił i jest jej 1,5 GB. Nie zawsze przełączanie się pomiędzy nimi było błyskawiczne, jednak i tak cały ten aspekt uznaję za duży plus Hammera Iron 2.
System i interfejs
myPhone po raz kolejny postawił na sprawdzone i Hammer Iron 2 pracuje pod kontrolą czystego Androida, w wersji 6.0 Marshmallow. Oczywiście nie obyło się bez drobnych zmian, które nie wpływają na zmianę filozofii działania całego systemu.
W ustawieniach pojawiło się parę nowych opcji, w tym choćby technologia MiraVision. Radziłbym zajrzeć wam do ustawień apki do wiadomości tekstowych, gdyż domyślnie włączona jest drażniąca opcja podpisywania SMS-a modelem telefonu, z jakiego został on wysłany. Dodano również kilka aplikacji typu Ceneo czy Domodi, a także dość natrętnie wyskakujące okienko z propozycją rejestracji telefonu na stronie myPhone. Większość z tych rzeczy można na szczęście usunąć bądź wyłączyć.
Ceny myPhone Hammer Iron 2
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.