Podsumowanie i ocena

myPhone Hammer Iron 2 to smartfon skierowany do konkretnej grupy odbiorców i w swojej cenie nie ma na rynku dużej konkurencji. Nie znaczy to jednak z marszu, że opłacalność tego zakupu jest bezdyskusyjna.

Odkładając na chwilę na bok odpornościowe walory Hammera muszę zauważyć, że jest to mocno przeciętny smartfon, który tak naprawdę niczym nie wyróżnia się na tle konkurencji. Większość jego cech jest co najwyżej poprawna, z przykrym wyjątkiem w postaci kiepskich aparatów.

myPhone Hammer Iron 2 nie chce być jednak najlepszym smartfonem w swojej klasie. Ma to być propozycja dla osób szukających kompana w czasie wymagających wycieczek czy w pracy, np. na budowie, którzy chcą czegoś więcej niż starego ,,klawiszowca”, by móc od czasu do czasu przejrzeć internet czy pograć w jakąś prostą grę. Tutaj testowane urządzenie powinno się sprawdzić, chyba że potencjalny klient będzie miał wyjątkowego pecha, tak jak my z naszym egzemplarzem, który przegrał starcie z wodą. Ja to jednak traktowałbym jako incydent i jeśli potrzebujecie wzmocnionego smartfona, to myPhone Hammer Iron 2 może być dobrym wyborem, choć nie bezkonkurencyjnym – za podobne pieniądze znajdziemy np. Krüger&Matz Drive 4 MINI czy HomTom HT20. To naprawdę mocni, ale ciągle odrobinę drożsi konkurenci.

myPhone Hammer Iron 2 / fot. gsmManiaK