>
Kategorie: Android Telefony Testy Xiaomi

Test Xiaomi Redmi Note 3. Dobry smartfon za niespełna 1000 zł

Spis treści

  1. Bateria i wyposażenie

Bateria

W Redmi Note 3 zdecydowano się zastosować akumulator o pojemności 4000 mAh, który charakteryzuje się dużą gęstością oraz niską wagą. To niezłe parametry mając na uwadze produkty konkurencji – sugerują, że możliwe będzie korzystanie z telefonu przez 2 dni bez konieczności ładowania, w trybie umiarkowanym.

Pełne naładowanie baterii standardową ładowarką dołączoną do zestawu sprzedażowego trwa 139 minut. Jeżeli czas Was nagli warto pamiętać, że podłączenie phabletu na 15 minut do ładowarki przekłada się na 13% naładowania, a po kolejnym kwadransie wartość ta wzrasta do 25%. Szkoda, że Xiaomi nie zdecydowało się na wykorzystanie technologii szybkiego ładowania – Quick Charge 3.0, którą wspiera przecież Snapdragon 650.

Nie zabrakło również trybu oszczędzania energii, dzięki któremu możemy zarządzać procesami w tle, a także wyłączyć synchronizację, i tym samym wydłużyć czas pracy kiedy jesteśmy z dala od gniazdka. Tryb ten można aktywować ręcznie lub automatycznie.

Wyposażenie

Głośnik

Głośnik multimedialny umieszczony został na tylnym panelu, w dolnej części urządzenia. Wydobywa się z niego głośny dźwięk, aczkolwiek bardzo płaski i pozbawiony wyrazistości. Zdecydowanie nie jest w stanie dorównać jakością dźwięku do chociażby głośników obecnych w HTC Desire 820. Ponadto warto mieć na uwadze, że umieszczenie go na tylnym panelu powoduje, że dźwięk jest przytłumiony. Dość kiepsko sprawdza się “nóżka” pod głośnikiem, która ma spowodować, że tylna część telefonu jest lekko podniesiona, a dźwięk odbija się od powierzchni.

Xiaomi Redmi Note 3 / fot. gsmManiaK.pl

Podczas wykonywania połączeń głosowych żaden z moich rozmówców nie uskarżał się na jakość rozmowy. Dźwięk płynący z głośnika jest czysty, natomiast dzięki dwóm mikrofonom, które dobrze zbierają głos i redukują szumy z otoczenia, przebieg rozmowy jest komfortowy, nawet w głośnym otoczeniu (ulica czy centrum handlowe).

Łączność

Producent zdecydował się na hybrydowy slot kart SIM, a zatem to od użytkownika zależy, czy zechce korzystać ze wsparcia dla obsługi dwóch kart SIM (microSIM + nanoSIM), czy też zrezygnuje z jednego na rzecz możliwości rozbudowy pamięci o dodatkowe gigabajty poprzez kartę microSD (microSIM + microSD).

Smartfon posiada standardowe moduły łączności, ale na szczególną uwagę zasługuje obecność portu podczerwieni (IrDA), który umożliwia sterowanie urządzeniami typu telewizor czy też kino domowe bezpośrednio z poziomu smartfonu. W telefonie za 1000 złotych w oczy rzuca się również dwuzakresowy moduł WiFi (w standardzie ac). Jest także modem LTE kategorii 7, umożliwiający pobieranie danych z prędkością do 300 Mbps, a także wysłanie do 100 Mbps. Do działania WiFi nie mam zastrzeżeń – sygnał jest jest na przyzwoitym poziomie, a pogarsza się tylko w momencie zmiany kondygnacji.

Niebieski – Xiaomi Redmi Note 3, pomarańczowy – redaKtor / fot. gsmManiaK.pl

GPS (w standardzie A-GPS, GLONASS + pozycjonowanie Beidou) sprawuje się należycie. GPS szybko wyszukuje satelity i ustala pozycję, a do tego jego działanie zadowalające – samodzielnie radzi sobie z wyznaczoną trasą.

Pamięć wbudowana, OTG, Miracast

Testowany przez nas wariant Redmi Note 3 ma 16 GB wbudowanej pamięci na aplikacje oraz multimedia z czego dla użytkownika dostępne jest 10.49 GB. Nie jest to dużo dlatego też zakładam, że wspomniany wcześniej hybrydowy slot kart SIM znacznie częściej zajęty będzie przez kartę microSD (bez problemów obsłużył redaKcyjny nośnik o pojemności 128 GB).

Phablet oferuje także wsparcie dla OTG i radzi sobie z pamięciami masowymi. Był nawet w stanie zasilić 2.5-calowy dysk twardy, ale z uwagi na system plików NTFS nie był w stanie wczytać jego zawartości. Jest to jednak przypadłość większości smartfonów.

Na wyposażeniu jest także funkcja umożliwiająca strumieniowanie ekranu poprzez bezprzewodowe połączenie Miracast. Zabrakło za to NFC (komunikacja bliskiego zasięgu), które umożliwia przesyłanie plików oraz szybkie parowanie urządzeń. Warto o tym pamiętać.

Czujnik biometryczny

Xiaomi Redmi Note 3 / fot. gsmManiaK.pl

Czytnik linii papilarnych w telefonie działa sprawnie – nie zdarzyła się sytuacja, w której nie zareagowałby po kontakcie z palcem. Zdefiniować możemy maksymalnie pięć odcisków. Umieszczony został w tradycyjnym choć bardzo dobrym miejscu, a zatem pod obiektywem aparatu głównego. Palec wskazując sam się nań kładzie, przez co odblokowane telefonu z jego wykorzystaniem jest wygodne. Warto jeszcze mieć na uwadze, że nawet nie zdefiniowany czujnik biometryczny umożliwia wybudzenie telefonu.

Spis treści

  1. Bateria i wyposażenie
Paweł Gajkowski

Najnowsze artykuły

  • Apple
  • Newsy
  • Wearables

Apple wypłaci pieniądze za wadliwe baterie zegarków. To marne grosze

Apple znów musi wypłacić pieniądze użytkownikom sprzętów marki. To w związku z ugodą, która dotyczy…

30 stycznia 2025
  • Newsy
  • Nothing
  • Telefony

Takimi smartfonami zyskuje się sympatię ManiaKów. Długi czas pracy, czysty Android i nietuzinkowy wygląd

Nothing Phone (3a) będzie jednym z ciekawszych wyborów do kupienia w Polsce. Smartfon klasy średniej,…

30 stycznia 2025
  • Newsy
  • Operatorzy
  • T-Mobile

1000 GB na rok w prezencie od T-Mobile. Kto może skorzystać?

T-Mobile przygotował atrakcyjny bonus dla klientów operatora. To aż 1000 GB internetu, które aktywne będą…

30 stycznia 2025
  • Android
  • Google
  • Newsy

Android 16 zmusi do tego każdą aplikację. Będziesz zachwycony

Android 16 ma przynieść smartfonom ważną funkcję dla fanów trybu ciemnego. Ta ma bowiem sprawić,…

30 stycznia 2025
  • Huawei
  • Newsy
  • Wearables

Huawei chce wyposażyć smartwatch w zaskakujący element – i to ma sens

Huawei ma niecodzienny pomysł, który może się podobać! To smartwatch z czytnikiem odcisków palców, które…

30 stycznia 2025
  • Bankowość
  • Newsy

Nieprzyjemności w PKO BP. Sprawdź, jak się przygotować

Bank PKO BP informuje o pracach serwisowych i przerwie technicznej w najbliższych dniach. Warto o…

30 stycznia 2025