Pęknięta szybka ekranu w smartfonie lub tablecie mylnie kojarzy się z koniecznością wymiany całego modułu wyświetlacza oraz wysoką ceną usługi. Wykorzystanie metody refabrykacji, oferowanej przez liczne serwisy pozwala nie tylko obniżyć koszty naprawy o nawet połowę, ale także zachować oryginalny wyświetlacz.
Powszechnie uważa się, że jedynym sposobem naprawy uszkodzonej szybki jest zamontowanie nowego, kompletnego modułu wyświetlacza, a więc ekranu, warstwy dotykowej oraz szybki ochronnej. Metoda ta, pomimo łatwości wykonania, ma jedną, zasadniczą wadę – usługa może kosztować nawet 1/3 równowartości ceny nowego urządzenia. Same ekrany, stosowane do napraw, są też najczęściej zamiennikami, które nie zawsze pochodzą z tej samej fabryki co oryginalny ekran.
Refabrykacja ekranu, czy inaczej jego rozwarstwienie, to metoda, w której wymieniany jest tylko uszkodzony element, czyli pęknięta szybka zewnętrzna z warstwą dotykową. Dlatego warunkiem umożliwiającym naprawę jest sprawny wyświetlacz oraz pozostałe elementy smartfona lub tabletu.
Proces refabrykacji składa się z kilku kroków i rozpoczyna się od separacji dwóch głównych warstw – uszkodzonej szybki z digitizerem (warstwą dotykową) i ekranu. Standardowe, płaskie wyświetlacze są rozdzielane mechanicznie za pomocą drutu molibdenowego o odpowiedniej grubości, natomiast w przypadku zakrzywionych ekranów, konieczne jest zastosowanie separatora kriogenicznego, tj. zamrożenie w bardzo precyzyjnie kontrolowanej temperaturze i wykruszenie warstwy kleju.
Niezbędne jest dokładne usunięcie wszystkich pozostałości pękniętego szkła i specjalnego kleju OCA (Optical Crystal Adhesive) lub LOCA (Liquid Optical Crystal Adhesive), który łączy poszczególne elementy. Wykorzystuje się do tego dedykowany rozpuszczalnik. Następnie serwisant odkleja stary polaryzator wyświetlacza za pomocą tzw. gilotyny, podgrzanej do odpowiedniej temperatury i czyści ekran zmywaczem, przystosowanym do danego rodzaju kleju.
Po wstępnym przygotowaniu, moduł trafia do komory laminarnej w strefie bezpyłowej, w której jest ponownie czyszczony, w sterylnym środowisku, przy użyciu odpowiedniego alkoholu. Na tak przygotowany wyświetlacz nakładany jest nowy polaryzator z warstwą kleju OCA oraz szyba.
Ostatnim krokiem jest umieszczenie modułu wyświetlacza w specjalnej komorze – autoklawie, w której, przy odpowiedniej temperaturze i ciśnieniu, wszystkie elementy są ze sobą trwale łączone. Wspomniana komora zapobiega dostawaniu się bąbelków powietrza oraz powstawaniu niedoskonałości pomiędzy klejonymi warstwami.
Po dokonanej naprawie, wszystkie funkcje urządzenia są testowane. Największy nacisk kładzie się na działanie digitizera, a do testów używa się specjalnych licencjonowanych aplikacji lub aplikacji testowych, udostępnianych przez producenta, które uruchamia się w menu serwisowym danego urządzenia.
Największą zaletą tej metody jest fakt, że w urządzeniu pozostaje oryginalny wyświetlacz, montowany przez producenta. Przy ekranach o wysokiej jakości – głównie AMOLED i Retina – ma to ogromne znaczenie. Mimo tego, że sam proces wydaje się skomplikowany, to koszt takiej naprawy stanowi około 50% ceny wymiany całego modułu wyświetlacza.
Opracowanie: gorepair.pl
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Tak wygląda cała seria Apple iPhone 17! Masz okazję sprawdzić design modeli iPhone 17, iPhone…
Wciągający FPS – Turbo Overkill kupicie teraz za niecałe 15 zł w jednym z popularnych…
BNP Paribas ostrzega wszystkich swoich klientów. To jedna z tych wiadomości, których nie można zignorować,…
Jeden z najlepszych telefonów 2025 roku doczekał się nie tylko nowej aktualizacji i co za…
POCO F7 najprawdopodobniej zadebiutuje jeszcze w przyszłym miesiącu. Telefon powinien być na radarze polskiego fana,…
Gmail doczekał się prostej, a jakże niezwykle użytecznej nowości na Androida. Pozwoli ona oszczędzić nam…