Parę dni temu w Pakistanie zadebiutował Samsung Galaxy Grand Prime+. Premiera ta przeszła bez większego echa i w sumie nic w tym dziwnego – model ten jest po prostu słabiutki.
Samsung Galaxy Grand Prime+ to następca dość popularnych swego czasu modeli Galaxy Grand Prime i testowanego przez nas Galaxy Grand Prime VE. Nowy smartfon został zaprezentowany oficjalnie kilka dni temu w Pakistanie i szczerze mówiąc przegapiłem tę premierę – nie ja jedyny. Spójrzcie, co oferuje Galaxy Grand Prime+ i będziecie wiedzieli dlaczego.
Specyfikacja Samsung Galaxy Grand Prime+
- System: Google Android 6.0 Marshmallow z nakładką TouchWiz,
- Wyświetlacz: 5-calowa matryca o rozdzielczości qHD (960×540 pikseli), TFT LCD,
- Procesor: MediaTek MT6737T, 4-rdzeniowa jednostka (Cortex-A53) o taktowaniu 1,4 GHz,
- RAM: 1,5 GB lub 2 GB,
- Pamięć: 8 GB, 16 GB lub 32 GB, czytnik microSD do 256 GB,
- Kamera: 5 MP, dioda LED,
- Aparat: 8 MP, f/2.2,
- Akumulator: 2600mAh,
- Wymiary i waga: 144,8 x 72,1 x 8,9 mm, 160 g.
Nie da się ukryć, że specyfikacja techniczna Samsunga Galaxy Grand Prime+ nie jest szczególnie pozwalająca, zwłaszcza pod kątem rozdzielczości wyświetlacza. Podstawowym i najczęściej występującym wariantem tego modelu będzie ten z 1,5 GB pamięci RAM i 8 GB pamięci wewnętrznej, a ten z 2 GB pamięci RAM i 32 GB pamięci wbudowanej dostępny jest jak na razie tylko w Rumunii. W obu przypadkach ich cena daje w przeliczeniu ~850-875 złotych netto, ale dla nas to tak naprawdę niewiele znaczy. Nie wiadomo bowiem, czy i kiedy model ten trafi do Polski i w jakim wariancie. Ja bym nawet nie płakał, gdyby smartfon ten ominął Polskę szerokim łukiem.
Musicie również wiedzieć, że na niektórych rynkach Samsung Galaxy Grand Prime+ będzie nosił nazwę Samsung Galaxy J2 Prime (np. w Rosji). Warto również zauważyć, że oba modele to pierwsze smartfony Samsunga z procesorem dostarczonym przez tajwański koncern MediaTek. Co prawda w tym przypadku niewiele to zmienia, ale jest to oficjalne potwierdzenie współpracy między obiema firmami. Mam nadzieję, że dzięki temu w zapomnienie pójdą zacofane technologicznie układy firmy Spreadtrum.
Źródło: mobilissimo.ro, Business Recorder, Epey
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.