Gdybym zapytał was, na jakim procesorze może pracować smartfon firmy myPhone za mniej niż 1000 złotych, to pewnie większość z was wskazałaby na jeden z układów firmy MediaTek. Tak jest w istocie, a tutaj mamy do czynienia z modelem MediaTek MT6737. Jest to jednostka czterordzeniowa, oparta na znanych nam dokonale rdzeniach Cortex-A53 taktowanych zegarem 1,5 GHz. Układ graficzny to Mali-T720MP2 @650 MHz, a ilość pamięci operacyjnej RAM to 2 GB. Trudno mówić więc o rewelacyjnych osiągach, co potwierdzają benchmarki:
myPhone Hammer Energy w swojej klasie cenowej nie błyszczy wydajnością, nawet biorąc pod uwagę jego stosunkowo nielicznych konkurentów z kategorii rugged. Takie telefony jak Blackview BV6000, myPhone Hammer AXE M LTE czy trochę starszy myPhone Hammer AXE LTE mogą pochwalić się zauważalnie mocniejszymi, ośmiordzeniowymi układami. Odkładając na bok porównania z innymi modelami stwierdzam, że testowany smartfon nie spisuje się specjalnie źle jeśli chodzi o uruchamianie poszczególnych programów i ich codzienną pracę, ale sporadycznie da się zauważyć pewne spowolnienia i gubienie klatek. Podobnie jest w grach – w większość rozrywka jest komfortowa, głównie na średnich detalach, jednak nie jest to smartfon stworzony dla prawdziwych maniaKów mobilnej rozgrywki (którym polecam 5 najlepszych gier na Androida #10 na grudzień 2016). Powiedzmy, że większość potencjalnych klientów powinna być zadowolona z codziennej pracy Hammera Energy, o ile…
… nie spotkają się oni z dziwnymi problemami ze stabilnością działania. Mój egzemplarz potrafił bowiem od czasu do czasu wariować. Najbardziej skrajna sytuacja spotkała mnie w czasie jednego ze spacerów, gdy z niewiadomych powodów pasek powiadomień sam zaczął zwijać i rozwijać, a ekrany domowe same przesuwać. Na te problemy na szczęście pomogło zwykłe wyłączenie telefonu. Innymi niepożądanymi zjawiskami było sporadyczne wyłącznie się przeglądarki Chrome (ale to już mogła być tylko jej wina) oraz pojedyncze wyłącznie się samego telefonu bez wyraźnej przyczyny. Być może wszystko to spotkało wyłącznie mój egzemplarz, ale muszę to odnotować.
Zaplecze fotograficzne w myPhone Hammer Energy stanowią 8-megapikselowy aparat główny i 2-megapikselowy aparat przedni. W obu przypadkach możemy skorzystać z wyższych rozdzielczości, a to wszystko dzięki interpolacji, czyli sztucznego dodawania pikseli. Generalnie nie polecam z tego korzystać, gdyż zabieg ten niewiele pomaga, a więcej może popsuć.
Aparaty obsługujemy doskonale nam znanym, natywnym programem Androida, który nie chce odejść do lamusa – a już dawno powinien. Moje stanowisko w tej sprawie wyjaśniałem już nie raz, więc pozwólcie proszę, że nie będę się powtarzał.
Sama jakość fotek jest zadowalająca, szczególnie biorąc pod uwagę smartfony rugged. Co prawda bez większego wysiłku znajdziemy w tej cenie wyraźnie lepszy fotosmartfon, taki jak choćby Honor 7 Lite, jednak wśród wzmocnionych urządzeń nie jest to już takie proste. Jedynymi wyraźnymi minusami są sporadyczne problemy z autofocusem, zwłaszcza w zdjęciach makro i przy średnich/słabych warunkach oświetleniowych, a także ogólna jasność zdjęć. Reszta parametrów jest co najmniej akceptowalna. Kolory są subtelnie podkręcone, przez co są przyjemne w odbiorze, kontrast nie zawodzi, a ilość rejestrowanych szczegółów mieści się w granicach dobrej normy. Oczywiście im ciemniej, tym gorzej, zwłaszcza pod kątem szybkiego mnożenia się wszelkich szumów w czasie pogarszania się warunków oświetleniowych, ale trudno było oczekiwać czegoś innego w smartfonie za te pieniądze.
Wideo w rozdzielczości Full HD zapewnia niezłą szczegółowość i dobre oddanie kolorów, jednak tutaj również brakuje jasności, a płynność nie jest idealna. Brak jakiejkolwiek zaawansowanej stabilizacji jest dość oczywisty w sprzęcie tej klasy, więc filmy nieprzyjemne drgają. Aparat selfie jest już mocno przeciętny pod każdym względem, ale fotki nim wykonane będą nadawały się do publicznego udostępnienia na np. Facebooku, gdzie większość zdjęć po kompresji wygląda jakościowo dokładnie tak samo.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…