Apple poinformowało, iż losowe restartowanie oraz wyłączanie się iPhone’ów może być bardziej powszechne niż spodziewano się tego od początku. O co jednak konkretnie chodzi i jak radzić sobie w takiej sytuacji?
Jakiś czas temu w sieci pojawiły się narzekania posiadaczy modelu 6s na to, iż smartfon samoistnie się wyłącza oraz resetuje bez woli użytkownika. Jest to dość uciążliwa sytuacja, bowiem uniemożliwia ona komfortowe korzystanie z telefonu. Na początku, Apple przyznało iż może chodzić o zbyt długi kontakt baterii z powietrzem przed montażem do smartfona. Obecnie jednak firma uaktualniła swoje oświadczenie: tym razem chodzi nie o problem z częściami a… oprogramowaniem.
W dokumencie, który został opublikowany kilka godzin temu, Apple stwierdziło iż potrzebuje jeszcze kilku dodatkowych danych diagnostycznych w celu określenia przyczyny problemu. Firma zauważa, że poprawka oprogramowania może nie rozwiązać problemu, a użytkownicy dotknięci samoczynnymi restartami i tak będą musieli zgłosić się do serwisu. Poza dotkniętą partią urządzeń, część osób zgłasza również wyłączanie się telefonów.
W przyszłym tygodniu Apple ma dodać do kolejnej aktualizacji dodatkowe narzędzie diagnostyczne, które będzie pobierało informacje w tle na temat urządzenia: to ma pozwolić ustalić, co dzieje się z baterią oraz jak lepiej zarządzać jej działaniem. Jeżeli takie ulepszenia pozwolą zniwelować wspomniany problem, to Apple zdecyduje się na kolejne poprawki oprogramowania.
Co prawda obecnie dostępny jest program wymiany, jednak trzeba… za niego zapłacić. Do programu kwalifikują się jedynie urządzenia z określonym numerem seryjnym. Inne modele iPhone’ów niestety nie zostaną wymienione – mogą jedynie zostać przyjęte do serwisu.
Na rozwikłanie całej sytuacji trzeba więc jeszcze poczekać.
Ceny Apple iPhone 6s
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.