Samsung chyba chce wypełnić w Europie lukę po wycofaniu ze sprzedaży Galaxy Note 7, gdyż planuje wprowadzić na nasz kontynent Galaxy C9 Pro – świetnie wyposażonego ,,superśredniaka”, który miał być dostępny tylko na wybranych rynkach azjatyckich.
Samsung stworzył linię smartfonów Galaxy C i najmocniejszych przedstawicieli linii Galaxy A głównie z myślą o specyficznym chińskim rynku, na którym konkurencja jest naprawdę ogromna. Trochę cierpią na tym Europejczycy, gdyż szerokim łukiem omijają nas bardzo ciekawe urządzenia z wyższej klasy średniej, takie jak Samsung Galaxy A9 Pro. Jednak w ostatnim czasie Koreańczycy mają niemały problem, gdyż z oferty zniknął Samsung Galaxy Note 7, przez co w ofercie producenta powstała niemała luka. Firma chce ją chyba zagospodarować i ściągnąć do Europy nowy model z ponadprzeciętnie dużym ekranem.
Samsung Galaxy C9 Pro, występujący pod nazwą kodową C900F i C900DS (Dual SIM), otrzymał certyfikację WiFi Alliance, która umożliwia i zapowiada jego międzynarodowy debiut, według wszelkich przesłanek także w Europie. Zdecydowanie jest na co czekać, gdyż Samsung Galaxy C9 Pro to naprawdę świetne wyposażony phablet, który może zaoferować m.in. 6-calowy wyświetlacz Super AMOLED, Snapdragona 653 z aż 6 GB pamięci RAM, aparat główny o rozdzielczości 16 megapikseli ze światłem f/1.9 i taki sam aparat przedni, a to wszystko okraszone baterią o pojemności 4000 mAh oraz głośnikami stereo i zamknięte w metalowej obudowie. Więcej o Galaxy C9 Pro przeczytacie we wpisie Pawła.
Aż się boję pomyśleć, ile Samsung Galaxy C9 Pro będzie kosztował w Europie, a tym bardziej w Polsce….
Źródło: Wi-Fi Alliance (PDF), Roland Quandt
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.