Nieco ponad trzy miesiące temu przyjrzeliśmy się na łamach gsmManiaKa high-endowemu smartfonowi HTC Sensation, który okazał się być godnym następcą Desire HD (początkowo Sensation znany był jako Desire HD2). Niedawno informowaliśmy Was o nowym wariancie tego modelu. Dziś wiemy już znacznie więcej. Przed Wami młodszy, ale za to bardziej wyrośnięty brat wspomnianego urządzenia – HTC Sensation XL!
Spis treści
Niech nie zraża Was XL w nazwie. Fakt, smartfon jest duży, około pół centymetra (wzdłuż i wszerz) większy od poprzednika, ale to wciąż dużo mniej, niż opisywany u nas niedawno Samsung Galaxy Note.
Nie trudno zauważyć, że HTC nie ma zamiaru zrezygnować z przewagi metalu w obudowie. Zrezygnowano ze skośnej, nieco kontrowersyjnej estetyki z pierwszego Sensation i teraz całość bardziej przypomina jeszcze starszego krewnego, Desire HD. Wspomniany metal zajmuje prawie cały tył i boki urządzenia, plastik to jedynie zaślepka baterii, górna część urządzenie i przestrzeń okalająca ekran. Urządzenie dostępne jest w dwóch kolorach – białym i czarnym. Jak widać, tajwański producent odchodzi powoli od pakowania wszystkiego w czarne pudełko i właśnie biała wersja urządzenia króluje na materiałach promocyjnych.
Tył urządzenia to obiektyw aparatu, podwójna dioda LED i klapka skrywająca baterię. Do tego głośnik i napisy. Jednak poza standardowymi napisami producenta widzimy czerwone logo – co ono reprezentuje? Powiem tylko, że znajduje się tam nie bez przyczyny, ale o tym później. Z lewej i prawej strony umieszczono odpowiednio złącze microUSB i podwójny przycisk regulacji głośności. Gniazdo słuchawkowe znajduje się na górze. Z przodu jak zawsze bez zmian – podłużny głośnik, kamera do wideorozmów, czujnik zbliżenia/światła, cztery przyciski dotykowe i ekran, a wszystko to (no, zapędziłem się – oprócz głośnika ;)) pokryte Gorilla Glass.
HTC Sensation XL wyposażono w pojemnościowy ekran dotykowy o przekątnej 4,7 cala i rozdzielczości 480×800 pikseli. I już w tym momencie zaczyna coś śmierdzieć. HTC Sensation miał ekran 4,3″ i rozdzielczość 540 x 960 pikseli, co daje nam spadek zagęszczenia o ponad 50 pikseli na cal! Ale po co nam rozdzielczość? Przecież mamy większy ekran! Uff… Powiem szczerze, że za taką bezczelność wstawiłbym HTC najniższą możliwą notę, ale zachowajmy obiektywizm i zobaczmy co jest dalej.
XL jest androidowym odpowiednikiem HTC Titan (używającego Windows Phone 7), więc wszystkie podzespoły są w zasadzie takie same – chyba jedyna różnica (rzecz jasna poza systemem i jego możliwościami, których nie oszukujmy się, Android ma znacznie więcej) polega na ilości pamięci RAM. Tutaj jest 768 zamiast 512 MB.
Jednordzeniowy procesor 1,5 Ghz i wbudowana pamięć 16 GB bez możliwości rozszerzenia to kolejny krok wstecz jako, że Sensation posiadał dwa rdzenie i wprawdzie mniej pamięci, ale obecny był slot kart microSD. Brak słów…
Wersja Androida to oczywiście 2.3 Gingerbread. Wszystko działa jak należy i nie można mieć tu większych zarzutów. Nakładka HTC Sense otrzymała aktualizację i teraz oznaczona jest numerkiem 3.5. Nie jest to pełna edycja, a jedynie upgrade, ale różnicę naprawdę widać. Jeszcze bardziej ulepszono tzw. lockscreen i teraz jest on już aktywny – poza czterema ikonkami szybkiego dostępu, możemy wyświetlić na przykład aktualizacje znajomych z portali społecznościowych. Do innych usprawnień należą między innymi upiększenia efektów pogodowych (przykładowo zbierające się na ekranie krople możemy zetrzeć palcem).
Sam aparat pozostał bez zmian. Dostajemy więc 8 Mpix z autofocusem i dwiema diodami LED. Kamera do wideorozmów została natomiast zmieniona na 1,3 Mpx. Podobnie jak w poprzedniku, i tu znajdziemy błyskawiczne robienie zdjęć (natychmiast po zwolnieniu spustu migawki – wciąż tylko wirtualnego). Niestety i w tej kwestii HTC musi zagrać nam na nerwach – nie nagramy już filmu w rozdzielczości 1080p, a jedynie 720p.
Multimedia to rzekomo główny atut opisywanego modelu o czym informuje nas między innymi główne hasło reklamowe – Feel every single beat. Zobaczmy więc czy Sensation XL faktycznie potęguje nasze odczucia muzyczne.
Smartfon powstał w wyniku współpracy HTC z Beats by Dr. Dre – firmą założoną przez członka legendarnego NWA, rapera i producenta muzycznego Dr. Dre. oraz prezesa Interscope Records Jimmy’ego Iovine – która specjalizuje się w produkcji wysokiej klasy słuchawek i głośników. W rezultacie otrzymujemy dodatkowe oprogramowanie i dedykowane słuchawki. Jeśli chodzi o to pierwsze, jest duże podejrzenie, że działa ono jedynie po podłączeniu wspomnianych słuchawek i może zawodzić gdy podłączymy inne. Same słuchawki to douszne urBeats, rzekomo dużo lepsze od standardowego zestawu HTC, ale nieco je przypominają (taki sam pilot, a właśnie on najczęściej „pada” jako pierwszy). W limitowanej edycji zamiast urBeats dostaniemy oryginalne nauszne słuchawki Beats Solo. Na same słuchawki otrzymujemy oddzielną gwarancję.
Akumulator 1.600mAh jest tylko odrobinę pojemniejszy i biorąc pod uwagę większy wyświetlacz, może to negatywnie odbić się na czasie czuwania. Z drugiej strony procesor jest jednordzeniowy. Wychodzi więc na to, że czas czuwania jest podobny jak w przypadku Sensation, ale to sprawdzimy niebawem, gdyż do naszej redaKcji powoli zmierza jeden egzemplarz Sensation XL.
Czy HTC to odgrzewany kotlet? Moim zdaniem jest jeszcze gorzej. Słabszy procesor, oszustwo związane z rozmiarem wyświetlacza i brak slotu na kartę microSD mocno działają na niekorzyść tego modelu. Z drugiej strony jednak, muzycznie model ten chyba nie ma sobie równych.
Podsumowując: smartfon jest w ogólnym rozrachunku kiepski. Technicznie jest słabszy od poprzednika, a zarazem droższy aż o 20%. Poza Beats, nie oferuje zupełnie nic nowego, a prawdziwi melomani za taką cenę dostaną chyba dowolny odtwarzacz muzyczny dostępny na rynku (no może poza tymi z diamentami czy złotą obudową). Jak wspomniałem, niedługo smartfon trafi w nasze ręce i wówczas wystawimy ostateczną ocenę. Póki co, radzimy trzymać się od niego z daleka.
Źródła: strona producenta, gsmarena, phonearena, YouTube. Opracowanie: gsmManiaK
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Wciągająca strategia turowa jest obecnie na wyciągnięcie ręki wielu graczy. Objęta została bowiem kapitalną promocją,…
Samsung uchyla rąbka tajemnicy i zdradza kolejne nowości w One UI 7 i Galaxy AI,…
Xiaomi Redmi Note 14 to nowy model chińskiego giganta rynku elektronicznego. Na salony razem z…
Mroczny RTS na premierę objęty został rewelacyjnym 65% rabatem. Teraz każdy z was może zgarnąć…
Składany Huawei Mate X6 zdradza cenę na polskim rynku. To pozytywne zaskoczenie – tak tanio…
Do premiery przygotowuje się wytrzymały tablet Samsunga, który otrzyma standard MIL-STD-810H oraz IP68. Niejaki Samsung…