Dag Kittarus, bo o nim mowa, związany był z projektem Siri od 2007 roku. Początkowo, był CEO firmy Siri a w 2010 roku przeszedł do Apple, które wykupiło firmę i przejęło prawa do projektu, który jednak Kittarus – już w Apple – rozwijał dalej. Wkrótce po premierze iPhone’a 4S pojawiły się pierwsze nieśmiałe doniesienia, jakoby twórca Siri chciał odejść z korporacji.
Informacja, to cały czas plotka, jednak rzekomo obydwie strony rozeszły się w zgodzie, za obopólnym porozumieniem. Oficjalnym powodem rezygnacji Kittarusa była chęć spędzenia większej ilości czasu z rodziną w Chicago.
Odejście byłego CEO Siri nie pociągnie podobno za sobą zmian w jego zespole, który dalej ma rozwijać aplikację i stale pracować nad jej funkcjonalnością. Spekuluje się, że Dag Kittarus szybko może znaleźć sobie nowe, perspektywiczne zajęcie, które za kilka lat może – tak samo, jak Siri – przebojem podbić część rynku GSM.
Dag Kittarus, to Norweg, mieszkający od wielu lat w USA, ukończył tu studia w Snanford a także pracował w Motoroli. Wydaje się, że jego odejście, to duża strata dla Apple, chociaż o tym przekonamy się dopiero za jakiś czas. A może ktoś z rywali Apple’a będzie w stanie przeciągnąć Kittarusa na swoją stronę?
źródło: allthingsd.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.