Nowy smartfon Samsung Galaxy S8 może być znacznie droższy od swojego poprzednika. Co będzie powodem wzrostu cen?
Samsung Galaxy S8 będzie kolejnym flagowcem ze stajni południowo-koreańskiego producenta, który powinien zadebiutować na wiosnę przyszłego roku. Początkowo zakładano, że premiera nastąpi podczas targów Mobile World Congress 2017, aczkolwiek najnowsze doniesienia stawiają tę datę pod znakiem zapytania. Prawdopodobnie może się on pojawić dopiero w kwietniu.
Następca Galaxy S7 będzie miał przed sobą trudne zadanie. Po tegorocznej wpadce z Galaxy Note’m 7, na swoich barkach będzie musiał udźwignąć wytężoną uwagę całego świata. Wielu oczekuje od niego bezpieczeństwa, niezawodności, jak również udoskonalonej funkcjonalności. W przypadku ostatniej kwestii możemy spodziewać się rewolucji. Nowoczesne rozwiązania mogą jednak sporo kosztować. Tak przynajmniej wynika z nowego raportu, przygotowanego przez Goldman Sachs.
Wedle obliczeń, cena Samsunga Galaxy S8 może być o 15-20% wyższa od jego poprzednika w momencie premiery. Powodem takiego stanu rzeczy ma być dodanie specjalnego, inteligentnego asystenta. Prace nad nim miały kosztować Samsunga sporo wysiłku i pieniędzy. Firma rzekomo zdecyduje się na podwyższenie ceny nowego smartfona także z powodu wzrostu cen surowców, które wpłyną na ostateczne koszty produkcji urządzeń.
Galaxy S7 Edge został wyceniony na 799 dolarów. Jeśli wierzyć powyższym doniesieniom to za jego najtańszego następcę zapłacimy 950 dolarów. Na pocieszenie pozostaje fakt, że Galaxy S8 może okazać się najbardziej zaawansowanym technologicznie smartfonem od Samsunga.
Nawet jeśli Samsung Galaxy S8 nie zaliczy żadnej wpadki to będzie miał trudną drogę do przetarcia na rynku. Wiem, że wysoka cena niekoniecznie musi skusić mniejszą ilość osób do jego nabycia, ale problemu upatrywałbym w nieco innej kwestii. Jeżeli faktycznie jej podniesienie będzie rezultatem implementacji specjalnego asystenta, nieobsługującego języka polskiego (co jest wielce prawdopodobne) to przynajmniej w naszym kraju, Samsung będzie mógł pomarzyć o sukcesie. Gdyby jednak firma, jako pierwsza wprowadziła cyfrowego asystenta, z którym dałoby się porozmawiać w ojczystym języku to sprawa byłaby diametralnie inna. Zwłaszcza, że do tej pory Siri wydaje się być pod tym kątem niezwykle nieudolna.
Źródło: Choice News, opracowanie własne
Ceny Samsung Galaxy S8
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.