Słuchawki AirPods zaczęły docierać do pierwszych klientów. Większość z nich wydaje się być zadowolonych z niewielkiego sprzętu, wartego prawie 800 złotych.
Pierwsza oficjalna wzmianka na temat sprzedaży bezprzewodowych słuchawek AirPods padła podczas wrześniowej konferencji giganta z Cupertino. Apple obiecywało na początku, iż sprzęt trafi na rynek w październiku 2016 roku. Tak się jednak nie stało. Słuchawki miały generować problemy w działaniu, toteż firma zdecydowała się nie wypuszczać na świat wadliwego produktu. Sytuacja stawała się napięta z każdym kolejnym tygodniem. Wspominano, że słuchawki mogłyby trafić na rynek dopiero w styczniu 2017 roku. Ostatecznie, kryzys starał się zażegnać sam CEO – Tim Cook. Apple wyrobiło się tuż przed świętami i dopiero niedawno ruszała ich oficjalna sprzedaż.
AirPods są warte 799 złotych. To całkiem spora suma za autorskie rozwiązanie z układem W1. Dzięki niemu słuchawki działają niezwykle intuicyjnie, wytrzymują do 5 godzin i ładują się w specjalnym etui. W chwili premiery, największe kontrowersje budził jednak ich wygląd. AirPods zachowały design słuchawek EarPods tyle, że zostały pozbawione przewodu. Moje największe obawy budziła jednak możliwość ich łatwego zgubienia. Nic dziwnego, że za kilkadziesiąt dolarów od razu zaczęły pojawiać się rozwiązania na tę bolączkę.
Wobec powyższego, najbardziej wyczekiwane recenzje pochodzą od zwykłych użytkowników. A skoro część nabywców już je dostała to pochwaliła się pierwszymi opiniami między innymi na Reddicie. Najbardziej trafny wniosek wobec wszystkich komentarzy wyraził niejaki Portatort. Stwierdził on, że AirPods „są lepsze niż można było się tego spodziewać”. I takie wrażenie też odniosłem przedzierając się przez gąszcz recenzji.
Większość pierwszych użytkowników chwali sobie lekkość, zasięg i czas ich działania, a także niezwykle intuicyjną współpracę z iPhone’m. Podobno generują nieco lepszy dźwięk niż EarPods, a przynajmniej jeżeli mowa o linii basowej. AirPods mają grać także nieco wyraźniej. Pierwsze recenzje są bardzo pozytywne także na temat szybkości ładowania się słuchawek. Jeden z użytkowników stwierdził, że w czasie niecałych 20 minut poziom naładowania słuchawek skoczył z 30 do 100%.
Jeżeli chodzi o możliwość wypadania z uszu to tutaj także mowa jest o pozytywnym zaskoczeniu. Niektórzy próbują przeprowadzać testy w potrząsaniu głową aby sprawdzić ich stabilność ułożenia. Wydaje się więc, że w jakiś magiczny sposób nie powinny się gubić. Chociaż Apple i tak wie, że podobna sytuacja może się zdarzyć każdemu. A tam gdzie jest taka możliwość, pojawia się także pomysł na biznes.
Reasumując, pierwsze recenzje AirPods wydają się być nadzwyczaj pozytywne. Tylko nieliczni użytkownicy wspominają o problemach z nieczystym dźwiękiem czy trudnością w aktywacji Siri. Czyżby Apple tym razem poradziło lepiej niż chociażby w przypadku ostatniej aktualizacji systemu watchOS?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…
Aplikacja Uber wzbogaca się o udane nowości, które mogą przydać się także w okresie świątecznym.…
Najbliższy weekend może być uciążliwy dla klientów banku mBank. Bank zaplanował przerwę w działaniu swoich…
Do rodzinki ciekawych flagowców niedługo dołączy vivo X200s. On również otrzyma potężną specyfikację na czele…